9 lat temu

Astronomowie zarejestrowali dziwne sygnały dobiegające spoza naszej galaktyki

Po raz pierwszy radioteleskop wykrył powtarzający się sygnał!

sygnaly-z-kosmosu

Astronomowie z Uniwersytetu McGill wykryli powtarzające się sygnały fal radiowych, pochodzące z tajemniczego źródła spoza krawędzią naszej galaktyki. Odkrycie wskazuje, że wybuchy fal radiowych muszą być emitowany przez bardzo silne źródło, zdolne do wytwarzania wielu mocnych impulsów w ciągu minuty.

Szybkie błyski radiowe (Fast radio burst) nie są niczym nowym dla astronomów – wykrywano je wiele razy w przeszłości, zwykle jednak występowały one jako zdarzenie jednorazowe.

Paul Scholz, doktorant na Uniwersytecie McGill, po dokonaniu ostatniej obserwacji przefiltrował wyniki dotyczące sygnałów zarejestrowanych w 2015. Najnowsze obserwacje przeprowadzono za pomocą teleskopu radiowego Arecibo w Puerto Rico, który jest obecnie największym na świecie radioteleskopem.

Arecibo Radio telescope

Teleskop radiowy Arecibo w Puerto Rico

Po analizie zebranych materiałów okazało się, że wcześniejsze FRBs wykryte w 2012 roku, wykazywały podobne właściwości, jak sygnały zarejestrowane w minionym roku. Sam fakt, że sygnał powtórzył się jest już zaskakujący. Jak ogłosił w swoim oświadczeniu prasowym Scholz „od razu wiedziałem, że odkrycie będzie niezwykle istotne w badaniu FRBs”.

Naukowcy od dawna głowią się nad naturą sygnałów zarejestrowanych po raz pierwszy przeszło 10 lat temu. Dzięki danym zebranym przez obserwatorium i McGill’a staje się jasne, że muszą mieć jakieś alternatywne źródło powstawania niż rejestrowane do tej pory sygnały jednorazowe.

Ostatnie wybuchy są trzy razy silniejsze niż maksymalna dyspersja fali pochodzącej z galaktyki Drogi Mlecznej – oznacza to, że sygnał musi pochodzić spoza naszej galaktyki. Ustaleń dokonali w oparciu o pomiary tzw. efektu dyspersji plazmy. Astronomowie potrafią odróżnić impulsy przemierzające przestrzeń inicjowane przez człowieka, przez obserwację międzygwiezdnych elektronów. Powodują one, że fale radiowe poruszają się wolniej w przestrzeni, dlatego mogą zostać wykrywane przy niższych częstotliwościach radiowych.

Nasza obecna wiedza za najbardziej prawdopodobną przyczynę powtarzających się FRBs uznaje wybuchy pozagalaktycznej gwiazdy neutronowej. Jednak w badaniu opublikowanym w ubiegłym tygodniu, zespół sugeruje, że FRBs są generowane przez kosmiczne kataklizmy, takie jak krótkie wybuchy promieniowania gamma i że nie mogą one generować powtarzających się wybuchów fal radiowych.

Rozbieżności między badaniami mogłyby zostać rozwiązane, gdyby udało nam się odkryć różne źródła FRBs.

Badania opublikowano w Nature.