Jak metamfetamina niszczy ludzki organizm
Regularne zażywanie metamfetaminy może wpływać nie tylko na stan umysłowy człowieka (psychoza amfetaminowa – urojenia, halucynacje, zaburzenia myślenia), ale także – jako silnie toksyczna substancja – na stan fizyczny organizmu, powodując trwałe uszkodzenia mózgu, m.in. ubytek szarej materii w niektórych regionach.
Może także wywołać rabdomiolizę, czyli rozpad tkanki mięśniowej; produkty tego rozpadu następnie przenikają do krwiobiegu, mogąc uszkodzić nerki.
Każdorazowe zażycie metamfetaminy powoduje zaciskanie naczyń krwionośnych oraz powstrzymuje swobodny dopływ krwi do tkanek w całym ciele. Po pewnym czasie narkotyk osłabia i niszczy naczynia krwionośne, powodując, że tkanki tracą odporność na uszkodzenia oraz zdolność do samo naprawy.
Najbardziej widoczne zmiany zachodzą jednak w wyglądzie.
Metamfetamina, blokując apetyt, może doprowadzić do długich okresów bez jedzenia, przez co organizm zaczyna metabolizować tkankę mięśniową oraz tłuszcz na twarzy; pojawiają się poważne problemy z dziąsłami i zębami (tzw. meth mouth). Skóra ulega zniszczeniu przez strupy i blizny po trądziku, który pojawia się lub ulega nasileniu (dodatkowo często występuje urojone poczucie owadów pełzających pod skórą).
Wszystko to sprawia, że osoby po jakimś czasie mogą być trudne do rozpoznania.
Zobaczcie sami, jak przerażające są to zmiany. Mamy nadzieję, że zdjęcia skutecznie zniechęcą was do zażywania narkotyków. Trudniej, ale bezpieczniej jest uczyć się na cudzych błędach.