Człowiek przystosowany do wypadków samochodowych
Oto Graham. Graham wygląda trochę dziwnie, ale tak właśnie musieliby wyglądać ludzie, przystosowani do przeżywania wypadków samochodowych.
Nie wyglądasz jak Graham? Powinieneś więc przemyśleć, czy jeździsz bezpiecznie.
Graham został stworzony na potrzeby australijskiej kampanii promującej bezpieczeństwo na drogach. Swój niezwykły wygląd zawdzięcza pani chirurg Patricia Piccinini, zajmującej się ofiarami wypadków. Powstał w oparciu o wiedzę i doświadczenie o wypadkach samochodowych i ich tragicznych skutkach.
Nawet niegroźne kolizje i wypadki mogą mieć dramatyczne skutki zdrowotne. Dlatego u Grahama wyeliminowano te elementy ciała, które najłatwiej uszkodzić oraz dodano kilka, dzięki którym mielibyśmy większe szanse na przeżycie.
Jak widzicie Graham nie ma szyi, bo podczas wypadków niezwykle łatwo jest złamać kark. Głowa wspiera się na strukturze podobnej do żeber, co chroni ją przed urazami, gdy ruch jest nagły.
Nasza szyja nie jest wystarczająco silna, aby chronić głowę przed wstrząsami. Zarówno gwałtowne ruchy do przodu jak i do tyłu powodują uszkodzenia. Podczas wypadków dochodzi często do uszkodzeń kręgów szyjnych, a nawet do zerwania rdzenia kręgowego.
Jego twarz jest płaska, żeby chronić nos i uszy obudowana tkanką tłuszczową pochłaniającą energię uderzenia.
Nasze twarze są delikatną mieszanką kości, mięśni i chrząstek. Wiele osób w wypadkach samochodowych odnosi złamania nosa, które niszczą nie tylko kości, ale także zatoki i delikatne części kości policzkowych.
Jego mózg jest taki sam jak twój, jednak czaszka ma specjalne strefy zgniotu, jest o wiele pojemniejsza i wypełniona ogromną ilością płynów mózgowo-rdzeniowych, aby uchronić organ przed wstrząsami i uszkodzeniem.
Czaszka pochłania energię uderzenia i na skutek tego pęka. Zasadniczo można powiedzieć, że działa jak kask czy hełm. Pozwala to chronić delikatny mózg.
Na pewno zastanawiają was też dodatkowe sutki… To taka nietypowa poduszka powietrzna… Ich zadaniem jest ochrona żeber i wnętrzności.
Graham został obdarowany żebrami działającymi jak poduszka powietrzna z przestrzeniami między kości.
Pasy samochodowe są zaprojektowane tak, że wykorzystują siłę żeber aby pomóc nam wytrzymać zderzenia. Pas bezpieczeństwa przechodzi przez żebra, mostek i w poprzek miednicy. Rozkłada siłę uderzenia na klatkę piersiową, a gdy ta staje się zbyt wielka – łamie żebra.
Kolana Grahama zginają się we wszystkie strony. Jego nogi są mocne, zamiast goleni widzimy dodatkowe stawy.
Przy potrąceniu pieszego, uderzenie następuje najczęściej w okolicy nóg. W pierwszej kolejności, na skutek ogromnej działającej siły, uszkodzone zostają kolana i stawy, poddane nienaturalnemu wygięciu.
Urazy nóg, stóp i kostek mogą powodować długo utrzymujące się osłabienie, ponieważ jesteśmy uzależniony od nich i od codziennego ruchu. Niestety goleń jest jedną z najsłabiej zabezpieczonych kości w naszym ciele – chroni ją jedynie cienka warstwa skóry.
Graham na grubszą i twardszą skórę, jako zabezpieczenie przed otarciami i ranami.
Potrącony pieszy nie odnosi jedynie urazów wynikających bezpośrednio z uderzenia. Gdy przewraca się na drogę, w grę wchodzą także wszelkiego rodzaju otarcia i rozcięcia.
Podobne zagrożenia dotyczą motocyklistów i rowerzystów, których najczęściej nie chroni nic innego, jak tylko ich własna skóra.
Kampania jest bardzo obrazowa. Pozostaje mieć nadzieję, że Graham przemówi piratom drogowym do rozsądku.