7 lat temu

Największe odkrycia archeologiczne dokonane przez kompletny przypadek

Naukowcy poświęcają często całe swoje życie poszukując odpowiedzi na dręczące ich pytania. Niejeden archeolog przeczesał pustynię by znaleźć zaledwie mało znaczące artefakty. Tymczasem (jak to w życiu bywa) wiele z odkryć zostało dokonanych zupełnie przypadkowo przez amatorów. Jak na ironię było tak w przypadku odkryć o największym znaczeniu dla historyków.

Kamień z Rosetty

kamien-rosetta

W 1799 roku armia francuska maszerowała na Egipt. Była to inwazja wojskowa, ale Napoleon miał na uwadze nie tylko zdobycie ziemi. Wraz z armią zabrał również 167 naukowców i artystów, których zadaniem było badanie starożytnej cywilizacji.

W czasie tej wyprawy dokonano jednego z największych w historii egiptologii odkryć. Docierając do miasta Rosetta żołnierze rozpoczęli budowę fortu. Kopiąc natknęli się na kamień, którego chcieli użyć do wzmocnienia budowli, jednak jeden z naukowców zauważył na nim tajemnicze napisy w różnych językach.

Znalezisko trafiło do bazy naukowej Napoleona, gdzie jak zidentyfikowano jednym z języków była Greka. Po kilkudziesięciu latach badań okazało się, że kamień z Rosetty stały się podstawą do rozszyfrowania hieroglifów – niezrozumiałego do tej pory dla naukowców.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kamień z Rosetty – obelisk, który rozwiązał tajemnicę egipskich hieroglifów

Najstarsza ludzka mumia

otziinsitu

W 1991 roku dwóch turystów dokonało niezwykłego odkrycia podczas próby skrócenia sobie drogi przez Alpy Ötztalskie. Zbaczając z wyznaczonej trasy znaleźli się w wąwozie, gdzie natknęli się na ciało martwego mężczyzny liczące ponad 5000 lat.

Zwrócony twarzą do ziemi trup, miał napiętą czerwoną skórę, a jego ciało uległo rozkładowi. Turyści byli przekonani, że natknęli się na miejsce zbrodni. Zrobili więc zdjęcia i ruszyli z powrotem do miasta aby opowiedzieć o wszystkim policji. 4 dni zajął powrót do ciała mężczyzny, jak się jednak okazało nie była to ofiara mordu lecz szczątki myśliwego, który zginął w 3300 roku przed naszą erą.

Jaskiniowiec, którego ciało zostało zakonserwowane przez zimno, jest najstarszą naturalną ludzką mumią jaką do tej pory odkryliśmy.

CZYTAJ TAKŻE: Naturalne mumie – 5 znanych ludzkości przypadków

Archeolog przekonana, że jest faraonem

abydoscourtyd

W wieku 10 lat Dorothy Eady spadła ze schodów doznając poważnych obrażeń. Przebywając w szoku po urazie doświadczyła dziwnych snów. Wizje były dla niej zupełnie obce i niezrozumiałe aż do czasu, gdy rodzice zabrali ją do muzeum egiptologicznego, gdzie dziewczyna rozpłakała się stwierdzając, że “jest w domu”.

Będąc dorosłą kobietą, Dorothy przeprowadziła się do Egiptu, gdzie okrzyknęła się reinkarnacją faraona Seti. Archeolodzy nie braliby na poważnie oświadczeń kobiety, gdyby nie fakt, że dostarczała adekwatnych informacji!

Prawidłowo wskazywała miejsca wykopalisk, mówiąc czego należy szukać i w jakich miejscach. Pomogła również w tłumaczeniach starożytnych bloków z tekstami oraz napisała kilka artykułów naukowych, pozwalających lepiej poznać codzienność starożytnych Egipcjan.

Kobieta do śmierci utrzymywała, że wiedza, którą się posługuje pochodzi ze wspomnień.

Cesarski podarunek

800px-han_guang_wudi_seal_to_the_king_of_wa_57_ce

W 1784 japoński rolnik próbował naprawić rowy nawadniające wokół swojego poletka ryżu. Podczas pracy zauważył w ziemi wystający błyszczący przedmiot. Gdy wykopał i przemył znalezisko okazało się, że jest ono wykonane z czystego złota.

Rolnik zaniósł obiekt do lokalnego nauczyciela, który zrozumiał, że jest to legendarny podarunek, którym cesarz Guangwu Han obdarował japońskiego emisariusza podczas pierwszego spotkania przedstawicieli Chin i Japonii w 57 roku. To wydarzenie było pierwszym zetknięciem Japończyków z chińskim system zapisu, który został następnie zaadaptowany przez Japończyków i jest używany do dziś.

Starożytne budowle

65ed4d8c69

Bawiąc się z aplikacją Google Earth, pewien Włoch oglądając swoje miasteczko z kosmosu zauważył coś nietypowego – owalny kształt zarysowany na ziemi rzucający dziwne cienie. Analizując kształt doszedł do wniosku, że może to być zakopany w ziemi budynek. Swoje przypuszczenia opublikował na blogu, a następnie wezwał archeologów przedstawiając im swoje odkrycie.

Bazując na wskazówkach mężczyzny archeolodzy zaczęli kopać i znaleźli starożytną willę pod ziemią. To przykład jednego z największych odkryć jakiego dokonali zwykli ludzie zabijają czas bawiąc się na komputerze.

Największy znany posąg złotego Buddy

copy-of-wtraimit81

Przez 700 lat w jednym z tajlandzkich klasztorów znajdował się gipsowy posąg Buddy. W 1935 roku władze klasztoru nakazały robotnikom przeniesienie figury do innego pomieszczenia. W czasie transportu doszło jednak do niefortunnego wypadku – robotnicy przewrócili figurę rozbijając ją. Spod skorup dostrzegli jednak blask.

Gdy zerwali gipsowe powłoki zobaczyli pod nimi posąg Buddy wykonany ze złota. Jest to największy znany obecnie posąg Buddy wykonany w całości ze złota, ważący 5,5 tony. Ta niesamowita rzeźba nigdy nie byłaby odkryta, gdyby nie niezdarny pracownik.

Grób Tutenchamona a chłopiec od podawania wody

1024x1024

Archeolog Howard Carter nigdy nie odkryłby grobowca Tutenchamona, gdyby nie szczęśliwy przypadek. Na bezskutecznych poszukiwaniach spędził w okolicy Doliny Królów kilka lat. Badania szły jednak tak słabo, że spodziewał się w ciągu kilku miesięcy ich zakończenia.

W jego zespole znajdował się zupełnie przypadkowy chłopiec, którego zadaniem było donoszenie naukowcom wody. Pewnego dnia chłopiec grzebiąc kijem w piachu natknął się na kamienny właz. O swoim odkryciu poinformował Cartera. Archeolodzy zaczęli kopać – zajęło im 22 dni aby odsłonić tunel znajdujący się pod odkrytym przez chłopca wejściem. Na jego końcu znajdowały się zaś zapieczętowane drzwi do jednego z największych skarbów Egiptu.

ZOBACZ TAKŻE: Zdjęcia z odkrycia grobu Tutanchamona pierwszy raz w kolorze

Armia terakotowa

lwrzod8c1qm

W 1974 roku chiński rolnik zabrał się za kopanie studni na swoim podwórku. Po dwóch dniach natrafił na coś twardego. Początkowo sądził, że jest to ceramiczny dzban. Mężczyzna postanowił go wykopać. Jednak w trakcie pracy zorientował się że był to zaledwie fragment większej całości.

Po kilku dniach kopania odkrył całą figurę żołnierza. Swoje odkrycie zabrał do pobliskiego muzeum, gdzie eksperci orzekli, że jest to legendarny żołnierz Armii Terakotowej. Rolnikowi wypłacono 5000 juanów za korzystanie z jego ziemi, a on sam został zatrudniony w muzeum do rozdawania autografów.

Podziemne tureckie miasto

miasto

W 1963 roku turecki mężczyzna postanowił przeprowadzić remont swojego domu. Po wyburzeniu jednej ze ścian, po jej drugiej stronie znalazł dziwne pomieszczenie. Nieco przestraszony odkryciem kontynuował prace remontowe, odsłaniając podziemny tunel prowadzący do miasta 85 m w głąb ziemi.

Było to Derinkuyu – starożytne miasto wybudowane między XII a XV wiekiem przed naszą erą. Kompleks był wykorzystywany między innymi przez Hetytów, którzy ukrywali się tam przed najazdem wrogów. Dziś cały kompleks jaskiń otwarty jest dla turystów, którzy mogą zwiedzić to niezwykłe miejsce.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niesamowita historia mężczyzny, który odnalazł podziemne miasto pod swoim domem!

Zwoje z Morza Martwego

dead-sea-scrolls

W 1947 grupa beduińskich pasterzy wyruszyła na poszukiwanie zagubionych kóz. Szukali m. in. w zapomnianych przez ludzkość jaskiniach. W ich wnętrzu niespodziewanie natrafili na naczynia wypełnione starożytnymi manuskryptami. Nie mieli pojęcia o wadze znaleziska dlatego sprzedali wszystko za bezcen handlarzowi w miasteczku.

Manuskrypty okazały się być Zwojami z Morza Martwego (nazywanymi również Rękopisami z Qumran), zawierającymi fragmenty Starego Testamentu. Gdy o odkryciu zrobiło się głośno i szczęśliwi znalazcy uświadomili sobie jego wagę, postanowili zmienić zawód i zająć się profesjonalnie współpracą z archeologami.

Pomogli odkryć naukowcom ponad 900 starożytnych tekstów w kolejnych okolicznych grotach. Manuskrypty z Morza Martwego są jednym z największych archeologicznych odkryć wszech czasów.