Oto historia Washoe – szympansicy, która nauczyła się posługiwać językiem migowym
Oto szympans, który nauczył się komunikować z ludźmi przy pomocy języka migowego. Małpa nie tylko nauczyła się używać ponad 200 znaków, ale nawiązała ze swoimi opiekunami prawdziwe relacje – to dowód, że światy ludzi i zwierząt są sobie bliższe, niż nam się wydaje.
Wszystko zaczęło się w 1967 roku, gdy dwójka naukowców – małżeństwo Allen i Beatrice Gardner zainicjowali projekt, którego celem było nauczenie szympansów komunikacji. Pierwsze próby opierały się na nauce „mówienia”, czyli naśladowania dzięków ludzkiej mowy. Inicjatywa jednak nie powiodła się, gdyż szympansy nie mają dostatecznie rozwiniętego aparatu mowy.
W kolejnym podejściu podjęto więc próby nauczenia zwierzęcia posługiwania się angielskim językiem migowym.
Mała szympansica
Do eksperymentu zaangażowano młodą szympansicę nazwaną Washoe. W ciągu 32 miesięcy trwania eksperymentu nauczyła się m.in. imion swoich trenerów, słów opisujących różne rodzaje jedzenia, picia, ubrań, lalek itp., a także wyrażać wyrażać życzenia takie jak szybciej, więcej, proszę.
Twórcy eksperymentu uznali, że Washoe nauczyła się ok. 200 znaków. Aby znak został uznany za używany, musiał zostać zaobserwowany przez 3 różne osoby w 3 niezależnych, spontanicznych sytuacjach, użyty poprawnie oraz we właściwym kontekście. Po dokonaniu takiej obserwacji znak musiał się powtarzać przez kolejne 15 dni z rzędu, aby został dodany do listy potwierdzonych znaków używanych przez Washoe.
Komunikacja
Był to pierwszy udany eksperyment, który udowadniał, że niektóre naczelne są w stanie komunikować się z ludźmi. językiem. Jednak to, co dodatkowo wykazał eksperyment to fakt odczuwania przez szympansicę emocji oraz tworzenia prawdziwych relacji z ludźmi.
Można to było dobitnie zobaczyć w stosunku do osób, które przez pewien czas wycofały się z eksperymentu – Washoe po powrocie traktowała ich bardzo ozięble, chcąc zademonstrować, że osoby te ją zawiodły. Sytuacja taka miała miejsce w stosunku do jednej z opiekunek – Kat, która na jakiś czas zniknęła z powodu poronienia, którego doświadczyła.
Chcąc wytłumaczyć podopiecznej swoją nieobecność, pokazała jej znakami migowymi, że „moje dziecko umarło”. Komunikat, jaki w odpowiedzi wysłała Washoe, był jednoznaczny – delikatnie dotknęła palcem swojego oka i przesunęła nim w dół po policzku tak jak spływająca łza.
Wychowywanie dzieci
Washoe doświadczyła w swoim życiu podobnych wydarzeń – sama straciła również dwójkę swoich dzieci – pierwsze zmarło wskutek wady serca zaraz po porodzie, drugie mając kilka miesięcy, doznało infekcji. Naukowcy stwierdzili, że zrobią wszystko, by szympansica miała możliwość wychowania potomstwa i przyprowadzili jej 10-miesięcznego szympansa o imieniu Loulis.
Jej reakcja po raz kolejny zadziwiła wszystkich – gdy opiekun zakomunikował jej „mam dla ciebie dziecko” Washoe zaczęła radośnie skakać i piszczeć pokazując znak „dziecko”, aż w końcu zamigała „moje dziecko”. Jednak gdy opiekun przyprowadził malucha, ekscytacja Washoe zniknęła – nie rozpoznała małpki jako swojego dziecka. Ostatecznie podjęła się opieki nam małym Loulisem – od tego czasu stali się nierozłączni.
Dalszy rozwój wypadków zaskoczył wszystkich. Po kilku tygodniach opieki nad maluchem Washoe zaczęła uczyć swojego synka posługiwania się znakami migowymi, które sama znała. Loulis nauczył się pierwszego znaku w zaledwie 8 dni, a finalnie po kilku miesiącach znał już wszystkie, którymi posługiwała się Washoe. Tym sposobem Loulis również nabył zdolności do porozumiewania się z ludźmi, stając się tym samym pierwszym zwierzęciem w historii, które nauczyło się ludzkiego systemu komunikacji, będąc uczonym przez inne zwierzę.
Przepaść między nami a naczelnymi może być mniejsza, niż nam się wydaje.