Horrory są dobre dla zdrowia
Jesteś miłośnikiem dreszczowców, a oglądanie ich to jedna z Twoich ulubionych rozrywek? W takim razie pewnie zadowoli Cię wiadomość o dodatkowych korzyściach płynących z oglądania horrorów – mogą bowiem pozytywnie wpłynąć na stan zdrowia, a nawet pomóc w odchudzaniu. Według ekspertów filmy te wywołują w nas reakcję podobną do 'walki lub ucieczki’, co podnosi poziom adrenaliny mobilizującej układ odpornościowy.
Naukowcy z Uniwersytetu Coventry przeprowadzili badanie dowodzące, że po obejrzeniu dreszczowca we krwi wzrasta poziom białych krwinek, co zazwyczaj jest naturalną odpowiedzią organizmu na rozmaite infekcje — po przebadaniu ochotników wyniki opublikowano w czasopiśmie „Stress”.
O wyjaśnienie tajemniczego zjawiska poproszono specjalistkę — „Jest to wynikiem procesu dopracowywanego przez lata ewolucji, który jest nastawiony na przetrwanie jednostki” – mówi Natalie Riddell, immunolog ze Szkoły Uniwersyteckiej w Londynie.
Podczas oglądania horroru dodatkowo wzrasta tętno oraz tempo przemiany materii, co pomaga w walce z nadwagą. Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Westminster w czasie jednego seansu spalamy średnio 113 kalorii.
Dlaczego właściwie lubimy się bać?
Wydaje się to być dosyć paradoksalne – chociaż z reguły cenimy sobie poczucie bezpieczeństwa, często sięgamy po coraz to straszniejsze horrory, które przenoszą nas do świata rozmaitych straszydeł. Z jakiego powodu lubimy czuć przypływ adrenaliny?
O odpowiedź na to pytanie również poproszono fachowca – „Istnieje szereg wyjaśnień, dlaczego fani horrorów lubią się bać” – mówi psycholog Mark Griffiths, profesor uzależnień behawioralnych na Uniwersytecie Nottingham Trent. „Może to być związane z potrzebą doświadczania rzeczy, które nigdy nas nie spotkają w normalnym życiu” – twierdzi.