6 nieoczywistych ciekawostek na temat psów
Wszyscy uwielbiamy psy, uwielbiamy z nimi przebywać i doskonale odnajdujemy się w ich towarzystwie, ale czy wiemy o nich wszystko? Nauka z każdym kolejnym miesiącem udowadnia nam, że pozostaje jeszcze wiele do odkrycia, dlatego w tym artykule zobaczymy kilka wyjątkowo ciekawych faktów, które nie są wcale takie oczywiste.
1. Oczy są ważne dla psów!
Pierwsze z udomowionych psów nie miały tej umiejętności, a do jej wykształcenia potrzebne były setki pokoleń spędzonych wśród ludzi. Nasi czworonożni przyjaciele mniejsi zmieniają teraz swoje zachowanie w zależności od tego, jak na nie spojrzymy, a są w tym tak dobre, że nawet z kamienną twarzą nie jesteśmy w stanie ich oszukać i bezbłędnie odczytają nasze emocje z samego ruchu gałek ocznych. Co jeszcze ciekawsze, nawet jeśli nie będziemy tresować naszego psa, to jeśli wymownie spojrzymy w określone miejsce, to nasz kudłaty przyjaciel sprawdzi, na co patrzymy. To niezwykła umiejętność i żeby uświadomić sobie poziom tej niezwykłości, trzeba dodać, że poza psami tylko słonie rozumieją w ogóle, czym jest wskazywanie kierunków, a kiedy pokażemy coś palcem, to wszystkie pozostałe zwierzęta będą zainteresowane jedynie koniuszkiem naszego paliczka, tylko pies jest w stanie taki gest zrozumieć. No i od dziś wiemy, że możemy wskazać mu dany kierunek nawet naszym wzrokiem.
2. Często szanujemy je bardziej niż ludzi
Czasy, w których pies był traktowany „jak pies” już dawno minęły i dziś ponad 90% posiadaczy psów uważa je za członków rodziny. Widzimy tutaj, jak na przestrzeni lat zmienił się ich status – ze zwierzęcia funkcyjnego, na przyjaciela domu i po prostu dobrego kumpla. Psy stały się też pewnym wyznacznikiem statusu społecznego i dziś doskonale rozumiemy, że piękny i zadbany pies świadczy o tym, że jego właściciel jest człowiekiem odpowiedzialnym, troskliwym i przyjaznym. Właśnie dlatego o wiele chętniej i łatwiej nawiązujemy kontakty z ludźmi, którzy mają ładne psy.
3. Psi ogon to ważna narzędzie komunikacji
Ogon jest dla psów ważnym elementem komunikacji. Często wydaje nam się, że ogon wskazuje po prostu psie emocje, ale wcale tak nie jest. Psy używają jego ruchu, by „rozmawiać”, dlatego machają, kulą, prostują, czy przechylają ogon tylko w towarzystwie innych zwierząt i ludzi, a kiedy są same, to nigdy nie wykonują specyficznych ruchów ogonem, bo po prostu nie ma to dla nich sensu.
4. Jak to jest z tymi telewizorami i psami?
Żeby było jeszcze ciekawiej, to przekonanie o tym, że psy i koty nie widzą nic w telewizorze, było całkowicie prawdziwe, ale było to jeszcze jakieś 15-20 lat temu, kiedy nasze telewizory wyświetlały obraz w niskiej częstotliwości. Ze względu na różnicę w działaniu psiego oka, te nie mogły na starych telewizorach dostrzec tego, co ludzie, widziały więc tylko latające po szklanej tafli bezsensowne paski. Dziś technologia poszła do przodu i zdecydowana większość nowych telewizorów, monitorów i ekranów oferuje obraz w takiej częstotliwości, że zwierzęta widzą go tak samo, jak ludzie. To wiąże się z kolejną niesamowitą ciekawostką, ponieważ psy, w przeciwieństwie do innych zwierząt domowych, są w stanie nauczyć się reagować na komendy wyświetlane w formie tekstu na ekranie. Dokładnie! Pies potrafi nauczyć się „czytać” proste słowa, jak „siad”, czy „leżeć” z ekranów naszych telefonów, tabletów, czy telewizorów.
5. 101 Dalmatyńczyków – zero plamek
Czas oczekiwania na piękne cętki może wahać się od 3 do 5 tygodni, ale naprawdę warto czekać, bo dalmatyńczyki uważane są za jedne z ładniejszych psów. Poza tym, że są po prostu piękne, to lubimy je za to, że mocno zagnieździły się w kulturze masowej – chodzi tu oczywiście o filmy i bajki z serii „101 Dalmatyńczyków”. Co ciekawe, pierwowzór tej historii powstał w 1956 jako powieść, która wyszła spod pióra Brytyjki Dorothy Gladys „Dodie” Smith. Film animowany Disneya swoją premierą miał już pięć lat później i okazał się tak wielkim sukcesem, że dziś mało kto wie o pierwotnej powieści.
6. Psy nas kochają – nauka potwierdza!
Doskonale wiemy, że kiedy trafiamy na tę jedyną osobę na świecie, to czasem tracimy dla niej zmysły – dosłownie. Dzieje się tak ze względu na wzmożoną aktywność naszego mózgu w ośrodku, który jest odpowiedzialny za mowę, pamięć, czy zdolność uczenia. Właśnie dlatego przy TEJ JEDYNEJ osobie powiemy czasem jakieś głupstwo albo słowa zupełnie ugrzęzną nam w gardle. Ludzki mózg potrafi reagować na drugą osobę w ten niezwykły sposób przez 12 miesięcy, po tym czasie poczucie „motylków w brzuchu” czy „tracenia zmysłów” po prostu mija i niniejszym kończy się u nas okres „zauroczenia”. I teraz najważniejsze – mózgi naszych psów reagują w dokładnie taki sam sposób, z tym że obiektem ich afektu są ich właściciele. Dlatego psy nie potrafią utrzymać na wodzy swoich emocji, kiedy wracamy do domu. Często biegają, skaczą, szczekają, a czasem zdarzy im się nawet „posikać ze szczęścia” na widok swojej ukochanej pani i ukochanego pana. Najlepszą wiadomością jest jednak to, że ten stan „zakochania” u psów NIGDY nie słabnie.
Psy po prostu nie potrafią się „odkochać” i raz oddane serce dają nam już przez całe swoje życie. Nie można wyobrazić sobie wspanialszego kompana w naszym życiu!
Ten artykuł powstał przy współpracy z www.keko.pl