Jak wilki wykorzystywały ludzi?
Nauka jest o tyle piękna, że bez wstydu przyznaje się do błędów.
Długo sądziliśmy, że związek dzikich wilków i ludzi rozpoczął się około 15.000 lat temu w Azji. Naukowcy uważali, że wilki podchodziły do ludzkich osad, ponieważ były wabione hodowaną przez ludzi zwierzyną. Później ludzie zaczęli je oswajać i w końcu je udomowili, aby chroniły zwierzynę hodowlaną przed innymi drapieżnikami.
To miało sens, jednak po jakimś czasie archeologowie odnaleźli groby datowane na ponad 20.000 lat, w których znajdowały się szczątki ludzkie wraz ze szczątkami wilków. Powstała więc nowa hipoteza, mówiąca o tym, że ludzie początkowo oswoili wilki tylko po to, by zabierać je na polowanie jako pomoc i narzędzie łowieckie.
Mądrzy ludzie i głupie wilki dające się wykorzystywać? Nic z tych rzeczy. Doskonale wiemy, że w tamtym okresie ludzie niszczyli każdy duży gatunek drapieżnika, bo raz, że był zagrożeniem, a dwa, że był konkurencją.
Dlaczego więc oszczędzono wilki?
Z jednej prostej przyczyny – wilki były niesamowicie inteligentne i równocześnie socjalne.
Na podstawie badań i symulacji naukowcom udało się dojść do tego, jak doszło do nawiązania przyjaźni między wilkami a ludźmi. Około 30.000 lat temu wilki zauważyły, że prymitywni ludzie nie są dla nich dużym zagrożeniem, ale są naprawdę dobrymi myśliwymi i też trzymają się w grupach. Śledzenie tych grup było zawsze dobrym pomysłem, bo ludzkie wypady kończyły się upolowaniem zwierzyny, zapachem krwi, resztkami z oprawionej zwierzyny itd.
Wilki rozumiały, że towarzyszenie ludziom zawsze przynosi im korzyści, więc zaczęły zbliżać się do naszych przodków i oswajać ich ze swoją obecnością, by móc zacząć wspólnie polować. Wiemy, że ludzie zachowywali się agresywnie w stosunku do innych drapieżników, więc wilki stały przed trudnym zadaniem zaskarbienia sobie przyjaźni homo sapiens. Tutaj kluczową rolę odgrywa to, że wilki są bardzo socjalne i funkcjonują w społecznościach o określonej hierarchii. Zupełnie jak ludzie, dlatego też łatwiej było im odnaleźć się wśród ludzi, chowając broń i pokazując swoją uległość.
To niesamowite odkrycie, bo widać tu całkiem jasno, że wbrew temu co by się mogło wydawać najbardziej logiczne, to właśnie wilki pierwsze zaczęły wykorzystywać ludzi do polowań! Można więc dziś głośno powiedzieć, że to psy „udomowiły” ludzi.
