Zasłaniajcie kamerę w czasie pracy na swoich laptopach!

Mark Zuckeberg i szef FBI też to robią.

Niektórzy twierdzą, że zaklejanie kamery laptopa taśmą jest paranoją, jednak eksperci od technologii twierdzą, że może to być już konieczność w dzisiejszej rzeczywistości.

W prawdzie zwykły Kowalski z pewnością ma mniej obaw o ujawnianie swoich tajemnic, niż szef FBI, czy światowy potentat internetu. Jednak jak przekonuje Liam O’Murchu, dyrektor ds. bezpieczeństwa firmy Symantech, oferującej systemy zabezpieczeń danych, hakerzy uzyskują coraz większy dostęp do kamerek internatowych zwykłych użytkowników i są w stanie podglądać co robicie.

„Faktycznie widzimy, że takie przypadki zdarzają się coraz częściej” powiedział O’Marchu na filmiku zamieszczonym na portalu Tech Inisider. „I to nie tylko na kamerach komputerowych – hakerzy mogą uzyskać dostęp również do kamer domowych, kamer bezpieczeństwa czy monitorujących dzieci”.

Jak przestrzega, hakerzy mając dostęp do obserwacji na żywo tego, co dzieje się po drugiej stornie ekranu komputerowego, mogą natychmiastowo wykonywać nagrania lub choćby screenshoty, by potem szantażować nimi użytkowników. Coraz częściej zdarzają się również przypadki skazania przez sądy za włamanie do czyjegoś komputera i szantażowanie za pomocą nielegalnie uzyskanych zdjęć.

Jedną z najczystszych metod stosowanych przez hakerów jest tworzenie niewidzialnych przycisków na stornach www, umieszczonych tuż nad reklamami. Kiedy chcemy wyłączyć reklamę możemy przypadkiem w szale nadmiernego wciskania klawiszy myszki, uruchomić skrypt, który włącza kamerkę. Kolejny prosty skrypt może następnie wyłączyć lampkę kamerki, tak aby użytkownik nie zdawał sobie sprawy z tego, że ona działa i transmituje obraz.

Wygląda więc na to, że dostanie się do naszych kamer jest dość łatwe dla hakerów.

Na szczecie taśma klejąca jest równie prostą metodą radzenia sobie z niebezpieczeństwem. Lepiej być przezornym niż potem żałować.