Kto wynalazł lodówkę?
Historia lodówki jest dłuższa i ciekawsza niż możecie przypuszczać.
Chińczycy potrafili ciąć i przechowywać lód już około 1000 roku p.n.e., 500 lat później Egipcjanie oraz Indianie nauczyli się, by w chłodne noce wystawiać gliniane naczynia wypełnione wodą na zewnątrz, aby wytworzyć lód. Inne starożytne cywilizacje takie jak Grecy i Rzymianie gromadzili śnieg w niewielkich dołkach i przykrywali je różnymi materiałami izolującymi.
W wielu europejskich krajach w XVII wieku stosowano roztwór z saletry do wytwarzania lodu w celu schładzania pomieszczeń. W XVIII wieku powszechne było zbieranie bloków lodu, solenie i owijanie ich we flanelę, aby przechowywać je pod ziemią, gdzie w takiej formie lód mógł przetrwać kilka miesięcy.
Zbieranie i wykorzystywanie lodu było powszechne w połowie XVIII wieku zarówno w zastosowaniach komercyjnych, jak i domowych. Zdarzało się również wysyłanie lodowych bloków na dalekie odległości. W okresie bez śniegu wykorzystywano chłodne piwnice do przechowywania produktów spożywczych. Zdarzały się również chłodzące pudła — drewniane skrzynie pokryte cyną lub cynkiem oraz korkiem, trocinami lub wodorostami do izolacji, w których trzymano lód.
Chłodzenie parowe
Koncepcja chłodzenia mechanicznego pojawiła się, gdy szkocki lekarz William Cullen, zauważył w 1720, że parowanie może mieć efekt chłodzący. Pierwszy prototyp urządzenia opartego na tym pomyśle zaprezentował w 1748 roku, odparowując eter etylowy w próżni.
Następnie amerykański wynalazca Oliver Evans w 1805 zaprojektował (ale nie zbudował) maszynę chłodniczą, która zamiast substancji lotnej używała cieczy. W 1820 roku kolejne podejście do tematu zaliczył angielski naukowiec Michael Faraday, używając skroplonego amoniaku do wygenerowania chłodu.
Jednak tytuł „ojca chłodziarek” otrzyma współpracownik Evansa — Jacob Perkins, który otrzymał patent na zastosowanie cyklu sprężania pary z użyciem ciekłego amoniaku w 1835 roku. W 1842 r. amerykański lekarz John Gorrie wykorzystywał opracowaną przez siebie maszynę wytwarzającą lód do chłodzenia pacjentów z żółtą febrą w szpitalu na Florydzie. Otrzymał on również pierwszy patent na wykorzystanie metody w celach medycznych.
Jednak szybki rozwój nowych urządzeń chłodzących związany był z masową produkcją piwa przez europejskie i amerykańskie browary pod koniec XIX wieku. Pierwsza lodówka w Nowym Jorku została zainstalowana w 1870 roku. 30 lat później na przełomie stuleci wszystkie browary wyposażone były już w chłodziarki. Za browarami podążały zakłady przetwórstwa mięsnego — pierwsza lodówka w tego rodzaju zakładach pojawiły się w Chicago w 1900 roku. 15 lat później wszystkie zakłady używały już tej nowinki technologicznej.
Z laboratoriów do domów
Pierwsze domowe lodówki pojawiły się w Stanach Zjednoczonych w 1911 roku. W latach ‘20 i ‘30 na rynku pojawiły się również lodówki produkujące kostki lodu. W tym czasie dwutlenek siarki zastąpiono freonem jako substancją chłodniczą. Jednak masowa produkcja urządzeń ruszyła dopiero po drugiej wojnie światowej. Od lat ’40 przechowywanie mrożonej żywności stało się powszechne wśród konsumentów. Lodówka zaczęła być niezbędnym element wyposażenia domowego.
Technologie chłodnicze rozwijały się dalej w latach ‘50 i ‘60. W kolejnej dekadzie zwrócono większą uwagę na ochronę środowiska — zaczęto rozwijać technologie energooszczędnych urządzeń i eliminacji chlorofluorowęglowodorów z systemów chłodniczych.
Współczesne lodówki działają podobnie jak modele sprzed 100 lat — przez odparowanie cieczy. Czynnik chłodzący (skroplony gaz, najczęściej freon lub amoniak) umieszczony we wnętrzu lodówki wrze w niskiej temperaturze. Gdy do tego dochodzi, substancja intensywnie pobiera ciepło z wnętrza, które w formie gazowej jest odprowadzane do skraplacza na zewnątrz lodówki, oddając przy tym ciepło (dlatego lodówka grzeje na zewnątrz).
Bezpieczeństwo
Wczesne lodówki stosowały gazy i ciecze, które były łatwopalne, toksyczne oraz wysoko reaktywne. Dopiero w 1926 roku zaczęto stosować związki zawierające fluorki, które są o wiele bezpieczniejsze. Zastosowanie chlorofluorowęglowodorów (CFC) przybierało na popularności, aż do momentu, gdy po pięćdziesięciu latach ich stosowania odkryto, że są one szkodliwe dla warstwy ozonowej.
Większość dzisiejszych lodówek wykorzystuje wodorofluorowęglowodory (HFC), które są o wiele bezpieczniejsze niż CFC, ale nadal nie są idealne. Lodówki są bezpiecznym sposobem na przechowywanie żywności, tylko jeśli działają w odpowiedniej temperaturze. Gdy jest za ciepło,w jedzeniu rozwijają się szkodliwe bakterie mogące powodować psucie produktów oraz zatrucia. Lodówka powinna być nastawiona na minimum 4,4 stopnie Celsjusza, nie powinna również być zbyt obszernie naładowana, a wszelkie wycieki powinny być od razu sprzątane.
Lodówki przyszłości
Nowe technologie w chłodnictwie to lodówki półprzewodnikowe i takie, które wykorzystują magnesy. Tradycyjne lodówki opierały się na sprężarkach, które generowały dużo ciepła i nagrzewały pomieszczenie. Lodówki półprzewodnikowe wykorzystują całą powierzchnię urządzenia, by powoli rozpraszać ciepło tak, że praktycznie nie dochodzi do wzrostu temperatury w pomieszczeniu, a powierzchnia lodówki jest chłodna w dotyku. Urządzenia te są również wolne od szkodliwych materiałów i bezgłośnie pracują.
Z kolejki chłodziarki wykorzystujące magnesy pozwalają osiągnąć efekt chłodzenia bez wibracji i szkodliwych dla środowiska substancji. Wykorzystują one efekt magnetokaloryczny odkryty w 1917 roku przez francusko-szwajcarski duet fizyków Pierre Weissa i Auguste Piccard. Efekt magnetokaloryczny to zjawisko, w którym specjalny materiał gwałtownie obniża swoją temperaturę podczas przejścia przez zmienne pole magnetyczne. Proces ten nie wymaga części mechanicznych ani stosowania gazów szkodliwych dla środowiska.
Otwierając lodówkę, pamiętaj, że to urządzenie jest efektem wielu wieków eksperymentów i badań.