Co zawiera nasza kranówka – sprawdź czy jest zdatna do picia

Życiodajna woda z kranu?

Nikomu nie trzeba przypominać, że organizm człowieka składa się w 60-70% z wody, ani o tym, że odpowiednie nawadnianie organizmu jest bardzo ważne. To czy odpowiednio dużo wypijemy w bezpośredni sposób przekłada się na nasze samopoczucie. Wiele osób, by pamiętać o regularnym piciu wody, instaluje w swoich telefonach specjalne aplikacje przypominające o uzupełnieniu płynów, dzięki którym dodatkowo mogą monitorować czy wypełnili zakładaną normę. Czy ma jednak sens kupowanie butelkowanej wody, skoro w kranie mamy jej pod dostatkiem i to o kilkaset razy taniej? W mediach wiele słyszy się o poprawie jakości wody w polskich kranach. Ale według badań społecznych prawie połowa Polaków nie ufa kranówce. Czy słusznie?

Kontrola, badania i testy wody

Trzeba sobie uświadomić, że producenci wody wodociągowej, biorą na siebie wielką odpowiedzialność dostarczania do wszystkich domów zdatnej do spożycia wody. To właśnie zakłady wodociągowe odpowiedzialne są za uzdatnianie wody. By spełnić wyśrubowane wymogi, takie same w całej Unii Europejskiej, przedsiębiorstwa wodociągowe badają wodę codziennie na wszystkich etapach jej uzdatniania. Najkrótszym odcinkiem rur, za który wodociągi nie ponoszą odpowiedzialności, jest system rur zlokalizowany bezpośrednio w budynkach mieszkalnych (za ich stan odpowiada zarządca nieruchomości).

Walory smakowe i zapachowe wody w kranie

Smak i zapach to kwestia gustu. Nawet jeśli woda z kranu spełnia wszystkie normy jakościowe, zdarza się, że w niektórych częściach kraju ma ona charakterystyczny smak i zapach chloru. Dla wielu osób jest to główny argument za nieużywaniem surowej kranówki do celów spożywczych. Chlor jest używany w stacjach uzdatniania wody do zabijania bakterii. Jest go w wodzie na tyle mało, by nie stanowił dla człowieka zagrożenia. Jeśli jednak zapach ten bardzo nam przeszkadza, możemy skorzystać z urządzeń filtrujących, takich jak butelki lub dzbanki filtrujące Brity (więcej o dzbankach filtrujących Brity przeczytasz tutaj). Takie filtry pomogą także zmiękczyć wodę, dzięki czemu smak parzonej kawy czy herbaty będzie lepszy.

Woda w butelce vs woda w kranie

W wielu polskich miastach jakość kranówki jest lepsza niż wody, którą możemy kupić w butelkach. To paradoks, ale tylko około 30 na 200 marek wód butelkowanych dostępnych w sklepach, można nazwać wodami mineralnymi. Reszta to zwykłe wody źródlane, których jakość bywa często niższa niż wody w kranie. Jeśli twierdzisz, że woda w Twoim mieszkaniu jest zbyt twarda, bo wszędzie osadza się kamień (np. na dnie czajnika, na kranie), to spójrz na ten osad pod innym kątem: jest to dowód dobrze zmineralizowanej wody (w postaci kamienia osadza się magnez i wapń). Wody z kranu nie trzeba przegotowywać przed spożyciem. Nie zaleca się jedynie podawania surowej wody z kranu małym dzieciom, ale warto zauważyć, że to samo dotyczy wielu wód butelkowych, chyba że mają one atest Instytutu Matki i Dziecka.

Na koniec jeszcze drobna porada: jeśli odkręcasz rano wodę jako pierwszy domownik, daj jej przez chwilę swobodnie płynąć (tak by spuścić tę wodę, która stała w rurach kilka godzin). Podobnie zrób po powrocie z dłuższego urlopu.