Co tak naprawdę odstrasza komary?

Każdy z nas próbował już pewnie wielu sposobów, by odstraszyć komary. Jak się jednak okazuje, na niewiele się one zdają. Co więc tak naprawdę odstrasza moskity?

Do lata coraz bliżej, więc warto zabezpieczyć się w konkretne środki owadobójcze. Niestety, mimo że hurtownie z kosmetykami, a także apteki, oferują nam setki produktów na komary, niewiele z nich naprawdę działa. Do wyboru są kremy, spreje, maści, dezodoranty, mgiełki, świeczki, kadzidełka, lampki, elektroniczne opaski, generujące dźwięki, które mają odstraszać komary… Można wymieniać naprawdę długo. Ale co zrobić, żeby faktycznie odstraszyć te uprzykrzające życie owady?

Na łamach pisma Journal od Insects Science, ukazały się wyniki badań, przeprowadzone na różnych środkach mających odstraszyć moskity. Zespół przetestował aż 11 różnych sprejów, świeczek i innych wynalazków. Należy podkreślić poświęcenie ludzi, którzy byli żywą przynętą dla owadów i wystawiali się na ich nieprzyjemne ukłucia – w końcu robili to dla dobra ludzkości.

Po wielu dniach testów i wypsikaniu oraz wysmarowaniu kilogramów specyfików, okazało się, że najlepszym środkiem odstraszającym komary jest olejek eukaliptusowy.

Ciało człowieka, wysmarowane tym olejkiem, przyciąga zdecydowanie mniej komarów, niż na przykład żel apteczny, kupiony specjalnie w tym celu.

Ciekawym jest fakt, że niektóre z przetestowanych specyfików w ogóle nie działały, a wręcz przyciągały uwagę większej ilości komarów, niż przed posmarowaniem się! Wynika to z tego, że komary lgną do wszystkiego, co mocno pachnie. A wszelkiego rodzaju spreje czy kremy mają przecież niezwykle intensywny zapach. Komary czasem ze zwykłej ciekawości sprawdzają, co to za aromat. I gryzą.

Naukowcy przetestowali także różnego rodzaju elektroniczne gadżety, które mają wydawać ultradźwięki, działające odpychająco na komary. Okazało się, że całkiem niezłym powodzeniem może pochwalić się wentylator Clip-on firmy OFF.

Rozpyla on w powietrzu metoflutrynę, która jest owadobójcza i faktycznie odstrasza moskity.

Zanim więc wybierzecie się do sklepu czy apteki po kolejne dziwaczne i niedziałające środki owadobójcze, wypróbujcie olejek eukaliptusowy. Można go dostać w każdej aptece i sklepie z kosmetykami, jest niedrogi i bardzo wydajny.