Holenderski transport kolejowy jest w 100% „zielony”
Narodowy transport kolejowy w Holandii jest teraz w stu procentach zasilany energią wiatrową. Przejście na w pełni odnawialną energię do zasilania elektrycznych pociągów firma zapowiedziała w 2015 roku. Ambitny plan udało się osiągnąć rok wcześniej niż przewidywano!
Gdy 2 lata temu kompania elektryczna Eneco ogłosiła swój plan przejścia na w pełni zieloną energię połowa pociągów była już zasilana energią wiatrową, reszta w dalszym ciągu polegała na tradycyjnych paliwach kopalnych. Aby wdrożyć plan zielonej energii dla całego taboru elektrownia musiała zainwestować w nowe farmy wiatrowe lub zdecydować się na zakup prądu od swoich sąsiadów, np. Danii.
Dzięki zwiększeniu liczby elektrowni wiatrowych na terenie całego kraju udało się nie tylko zasilić pozostałe pociągi, lecz również zrobić to dokładnie rok wcześniej niż planowano. “Od 1 stycznia 100 procent naszych pociągów jest zasilanych na energię wiatrową” powiedział rzecznik NSTon Boon.
Według danych umieszczonych na stronie elektrowni dziennie około 600 tysięcy pasażerów może podróżować dzięki odnawialnej energii.
Holandia jest krajem z długą tradycją wykorzystania energii wiatrowej, począwszy od wiatraków odprowadzających wodę i mielących zboże w XVII i XVIII wieku. Teraz dzięki bardziej zaawansowanej technologii Holendrzy mogą produkować już nie energię mechaniczną a elektryczną. Jeden wiatrak działający przez zaledwie godzinę może zasilić pociąg na 200 km trasy.
Chodź pociągi i tak uważane są za bardziej ekologiczne rozwiązania w porównaniu do samochodów i autobusów tabor narodowy Holandii zużywał rocznie 1,2 mld kWh prądu, czyli tyle co wszystkie gospodarstwa domowe w Amsterdamie w ciągu roku.
Transport odpowiedzialny jest za emisje 20% dwutlenku węgla na terenie Holandii. Jeśli chcemy utrzymać naszą mobilność na takim samym poziomie jak obecnie warto zainwestować w ekologiczne sposoby pozyskiwania energii. Obecne rozwiązanie oferuje wszystkim obywatelom kraju możliwość odbywania neutralnych klimatycznie podróży, bez względu na odległość czy wybraną trasę.
W efekcie jak szacują władze nowe rozwiązanie ma pozwolić zredukować ilość zużywanej energii o 35% w przypadku każdego pasażera.
Zielona energia staje się coraz częściej celem poszczególnych gospodarek narodowych. W ubiegłym roku Kostaryka przez 250 dni funkcjonowała bez spalania paliw kopalnych, głównie dzięki energii wodnej, wiatrowej i geotermalnej. Szkocji w jeden wietrzny dzień udało się wygenerować więcej energii niż była w stanie zużyć. W 2015 roku 42% energii elektrycznej Danii pochodziło z elektrowni wiatrowych, mimo iż dwie z największych farm było wyłączonych.
Powoli osiągamy więc poziom, gdy odnawialne źródła energii mogą wygenerować więcej prądu niż paliwa kopalne. Dzięki takim krajom jak Holandia czy Dania jest nadzieja dla naszej planety.
