Najstraszliwsze narzędzia tortur

Większość ludzi słysząc: narzędzie tortur, myśli: średniowiecze. Otóż nie jest to prawda, wiele narzędzi powstało w starożytności, a „rozkwit” tortur przypada na czasy nowożytne. Narzędzia te miały dwa główne zadania, pierwszym było wyciągnięcie informacji od torturowanego, drugim była kara śmierci. Oczywiście zdarzało się, że oskarżony opuszczał ziemski padół już podczas przesłuchania.

Krzyż

Krzyż był popularnym narzędziem w starożytności do wymierzania kary śmierci. Skazany był przybijany do krzyża za nadgarstki, krzyż był grubym palem lub miał kształt litery T. Śmierć następowała przez uduszenie, zawieszenie na rękach utrudniało oddychanie. Często, aby przedłużyć cierpienie skazanego stosowano podpórkę pod nogi. Co ciekawe, łaskę okazywano przez połamanie nóg wielkim młotem, co przyspieszało śmierć skazanego.

Łódź

Popularna metoda stosowana do uśmiercania skazańca w Persji. Skazaniec był karmiony tak obficie, aby wywołał u niego biegunkę i wymioty. Jego ciało smarowano miodem, następnie przywiązywano go do dna łodzi i zostawiano. Osoba poddana tej karze zostawała zabita przez insekty.

Bocian

Wynalezienie bociana przypisuje się naczelnikowi więzienia Tower sir Leonardowi Skeffingtonowi. Narzędzie w kształcie bociana zakładano na stopy, dłonie i szyję, w taki sposób, by wywołać u ofiary bolesne skurcze klatki piersiowej, odbytnicy, szyi, brzucha i kończyn prowadzących do długiej i bolesnej śmierci.

Gruszka

Narzędzie tortur w kształcie gruszki, którą wkładało się w różne otwory ciała. Następnie gruszkę rozkładano (jak parasol) powodując rozerwanie ciała. Gruszkę używano doustnie (np. kara za bluźnierstwo), dopochwowo czy doodbytniczo ( tak karano homoseksualizm)

Kołyska Judasza

Jest to narzędzie w kształcie ostrosłupa, którego wierzchołek wbijał się w odbyt lub pochwę ofiary opuszczanej na linie zawieszonej na suficie. Gdy skazany omdlewał zostawał ocucony przez kata lub lekarza i torturę kontynuowano. Ofiara dość szybko godziła się na składanie zeznań.

Wahadło

Wahadło składało się z liny i umocowanego w ścianie lub suficie haku. Wiązano ręce ofiary a następnie podciągano pod sufit. Powodowało to zerwanie mięśni, pęknięcia kości i zerwanie ścięgien. W razie omdlenia skazanego cucono.

Zgniatacze

Zgniatacze jak sama nazwa wskazuje służyły do zgniatania i miażdżenia członków ciała. Najczęściej stosowano zgniatacz palców u rąk i stóp (narzędzie znane jako hiszpańskie buty) . Powolne dokręcanie śruby powodowało coraz większe cierpienie ofiary. Narzędzie to było stosowane także jako kara śmierci w postaci zgniatacza głowy.

Toca

Toca była średniowieczną metodą tortur. Skazanego przywiązywano do deski i do ust wkładano lniane płótno. Następnie pojono wodą przez co ofiara połykała kawałek materiału (powodowało to duszności). Gdy na zewnątrz zostawał już tylko skrawek materiału kat wyrywał go gwałtownym ruchem z żołądka ofiary.

Wał do patroszenia

Skazanego kładziono na plecach pod wałem, następnie nacinano jego brzuch i wyciągano jelito, które przywiązywano do wału. Kat kręcąc korbą nawijał jelita skazanego, które odcinano przy okrężnicy. Kat o wysokich kwalifikacjach potrafił utrzymać skazanego na śmierć w ten sposób człowieka przy życiu nawet kilkadziesiąt minut.

Aragońskie koło śmierci

Koło podobne do kołowrotka dla chomika. W środku jednak było wypełnione kolcami, które przebijały ciało skazanego podczas gdy kat obracał kołem.