10 zalet samodzielnej nauki angielskiego
Nie każdy ma czas na lekcje w szkole językowej. Czasem ciężko znaleźć mobilizację i udać się na korepetycje. Mimo to, znajomość angielskiego w dzisiejszych czasach jest niezbędna.
Co zrobić, by nie wydawać fortuny na drogie kursy w stacjonarnych placówkach?
Samodzielna nauka angielskiego w domu to przepis na tanie i łatwo dostępne rozwiązanie naszych dolegliwości. Ciekawym rozwiązaniem, które podbija serca internautów, jest kurs języka angielskiego online Speakingo.
Zachęcona pozytywnymi komentarzami postanowiłam, że na własnej skórze wypróbuję autorską metodę, opracowaną przez dr Kuśnierza. Kurs polega głównie na konwersacjach prowadzonych z komputerem (lub telefonem).
Chcąc ułatwić kolejnym zainteresowanym przystąpienie do tego typu lekcji, stworzyłam subiektywną listę zalet, które dostrzegam w samodzielnej nauce angielskiego w domu.
Zestawienie przygotowałam na przykładzie wyżej wymienionej metody. Z kursu mam przyjemność korzystać od kilku miesięcy. Mimo tego, iż materiał wydzielam sobie małymi porcjami, już po kilku lekcjach zauważyłam pierwsze efekty.
10 zalet samodzielnej nauki angielskiego w domu
1. Decydujesz o czasie nauki. Wiadomo, jak to w życiu bywa, jednego dnia mamy urwanie głowy, a innego całe wolne popołudnie. Chyba każdy docenia możliwość wyboru godzin, w których może podejść do kolejnej lekcji. Internetowy kurs można włączyć zarówno o świcie, jak i bardzo późnym wieczorem. Wszystkie szkoły w tym czasie są zamknięte.
2. Od Ciebie zależy częstotliwość. Lepsze efekty przynosi częsta, regularna nauka. 15-30 minut dzienne jest bardziej efektywne niż kilkugodzinne lekcje, raz w tygodniu. Kolejny plus wędruje na konto kursów online.
3. Nie musisz przejmować się swoimi blokadami. Jesteś tylko Ty i głos native speakera. Gdy nie wstydzisz się swojego słuchacza, nauka przychodzi o wiele łatwiej.
Ile razy w życiu mieliście taką sytuację: w myślach potraficie ułożyć pięknie zbudowane zdania, a gdy przychodzi co do czego, z trudnością wykrztuszacie pojedyncze słowa? Nauka w domu idzie równie płynnie, co nasze myśli. Nie czujemy skrępowania, przez co z większą przyjemnością przystępujemy do kolejnych lekcji.
4. Nikt nie goni z materiałem. Wielką zaletą Speakingo jest nieograniczona możliwość powtórek materiału. Jeżeli coś sprawia trudność, system sam wyłapuje, że warto nad danym zwrotem popracować dłużej. Jeżeli dane wyrażenia przychodzą z łatwością, nie musisz do tego więcej wracać. Uczysz się we własnym tempie.
5. Oszczędzamy sporo kasy. Koszty nauki angielskiego w stacjonarnych szkołach nie należą do najniższych. Czasem jest to tysiąc, czasem dwa tysiące za semestr. Zdarza się jeszcze więcej. Nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek.
Tańszą alternatywą są indywidualne korepetycje. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie pozostałe zalety samodzielnej nauki w domu, zachęcam do przetestowania kursów online. W cenie jednej korepetycji mamy dostęp do nauki przez cały miesiąc. Nic dodać, nic ująć.
6. Gramatyka bez wkuwania. Chyba każdy pamięta wielogodzinne wkuwanie wszystkich trybów, czasów oraz innych zasad. Z upływem lat i tak wszystko ulatnia się z głowy.
Najbardziej obawiamy się takich powtórek. Pod żadnym względem nie chcemy wracać do tego, co przerabiane było już dziesiątki razy. Chcemy rozmawiać. Płynnie posługiwać się językiem. Kolejna regułka niewiele nam w tym pomoże.
Nauka zasad gramatycznych przychodzi najłatwiej, gdy uczymy się ich w praktyce, czyli w codziennej mowie. W tym miejscu kolejny plus leci do Speakingo. Nauka polega na płynnej rozmowie. Zdania wypełnione są różnorodnymi zasadami gramatycznymi. Same się wchłaniają. Bezinwazyjnie wchodzą nam w nawyk.
7. W każdej chwili możesz przerwać naukę. Jeśli kiedykolwiek będziecie przeglądać oferty szkół językowych w waszej okolicy, koniecznie zwróćcie uwagę na czas zobowiązania. Nauka trwa semestr, dwa semestry, czasem nawet dłużej. Nie ma zmiłuj. Chcesz zrezygnować, musisz zapłacić karę. W czasach gdy życie jest tak dynamiczne, a główną zaletą staje się mobilność, umowa na dwa lata w danej placówce jest dość ryzykowna.
8. Przyjemne otoczenie. Niedziela spędzona w piżamie, ulubiony kubek herbaty, ciepły koc i przyjemne światło. Taką atmosferę możemy stworzyć tylko podczas lekcji w domu. Nawet nie zauważamy, kiedy nauka stanie się formą wypoczynku.
9. Wiedza trafia do nas w urozmaicony sposób. Wiadomo ile czasu spędzamy na Facebooku. Coraz popularniejsze stają się również wszelkiego rodzaju filmiki i vlogi. Wielki plus dla twórców kursów, którzy oprócz klasycznych lekcji mają do zaproponowania coś więcej. Autorzy Speakingo dbają o swoich uczniów zarówno na kanale YouTube, jak i Facebooku.
Nie ma lepszej metody na urozmaicenie nauki niż śmieszne memy lub ciekawe artykuły, nawiązujące do nauki w swobodny sposób.
10. Nie czujemy presji i rywalizacji. Nie wpadamy w kolejne kompleksy. Nawet gdy źle odpowiemy, nikt nie popatrzy na nas krzywo. Nauka buduje naszą pewność siebie. Wśród innych uczniów, nie zawsze wygląda to w ten sposób. Gdy czujemy, że nie posuwamy się do przodu, zamykamy się w sobie. Zaczynamy czuć niechęć do nauki. Zapominamy, że nie każdy uczy się w ten sam sposób, w tym samym tempie. Nauka indywidualna przynosi całkiem inne efekty. Gdy możemy kontrolować jej tryb, mamy pewność, że jedyne co może nam przeszkodzić to brak motywacji, a nie urazy i zniechęcenie.
Samodzielna nauka w domu, będzie idealnym rozwiązaniem, jeśli chcemy popracować nad budowaniem wiary we własne możliwości. Gdy poczujemy się pewnie, możemy ruszać w świat.
Wiele osób dość dobrze zna angielski, jednak ich główną przeszkodą w płynnym porozumiewaniu się językiem, jest tzw. blokada mówienia.
Zastanawiacie się jak w bezinwazyjny sposób pokonać takie opory? Musicie dużo mówić — rozmawiać tak często, jak jest to możliwe. Konwersacje z komputerem mogą być dla wielu z Was strzałem w dziesiątkę. Nie musicie od razu pokonywać swoich słabości. Po kilku, kilkunastu lekcjach poczujecie się dużo swobodniej. Najważniejsze, by nie robić nic przeciwko sobie.
Zgodnie z własnymi doświadczeniami, polecam kurs języka angielskiego online Speakingo www.speakingo.pl. Pomaga otworzyć się na swobodną rozmowę. Podoba mi się lekkość i poczucie humoru tego kursu.
Jeśli zastanawiacie się czy jest to metoda dla Was, nie traćcie czasu na myślenie. Po zarejestrowaniu się na stronie możecie wypróbować kurs za darmo, przez 7 dni.
Miłej nauki!
Katarzyna „Katsin” Majewska
