Niesamowite protezy 3D pozwalają zwierzętom wrócić do zdrowia

Druk w technice 3D zrewolucjonizował wiele branż, nie ma jednak bardziej fascynującego zastosowania niż w medycynie – nie tylko ludzi ale i zwierząt.

Oto kilka niezwykłych opowieści o zwierzakach, które dzięki technologii 3D zyskały nowe życie.

Nowa skorupa

Fred (a w zasadzie Fredzia) jest żółwiem leśnym, który w pożarze lasu stracił większość swojej skorupy. Gdy weterynarze znaleźli biedaka w lesie, stwierdzili, że wygląda jak Freddy Krueger, stąd zwierzakowi przypisano męskie imię.

Fotografując pozostałą część skorupy oraz porównując zdjęcia z budową zdrowych zwierząt, weterynarze stworzyli model 3D brakującej części. Następnie skorupę wydrukowano w technice 3D z tworzyw sztucznych na bazie kukurydzy.

Nowa muszla składa się w czterech części. Cały proces produkcji od zaprojektowania do umieszczenia na grzbiecie zwierzęcia zajął 3 miesiące.

 

Niestety w tym czasie Fred dostał zapalenia płuc. Szczęśliwie zwierzę przeżyło infekcję i lekarze mogli operacyjnie przymocować skorupę do ciała.

Teraz Fred wygląda zupełnie jak pozostałe żółwie leśne – naukowcy dbali o to by dobrać odpowiednie farby, bezpieczne dla zdrowia zwierzęcia, które będą najbardziej zbliżone do jego naturalnych barw.

Brakujące elementy szczęki

W 2015 u wybrzeży Turcji znaleziono żółwia morskiego ( z gatunku Karetta) z uszkodzoną szczęką. Rana nie pozwalała żółwiowi na pozyskiwanie pokarmu w naturalny dla niego sposób.

Zwierzę zostało przetransportowane do Centrum Rehabilitacji na Uniwersytecie w Pamakkale, gdzie stworzono model 3D uszkodzonych szczęk. Implanty zostały wykonane z tytanu i uratowały zwierzę przed śmiercią głodową.

Protezy dziobów

Dziób dla ptaka to podstawowe narzędzie do zdobywania pokarmu, wody, a także obrony. Kiedy więc ekolodzy znaleźli na Alasce zranionego bielika z wyłamanym prawie całym dziobem, wiedzieli, że muszą działać szybko, by uratować zwierzę.

Model do wydruku 3D wykonano bazując na zdjęciach rentgenowskich głowy ptaka. Stworzona proteza może nie być tak dobra jak prawdziwe tkanki, pozwala jednak zwierzęciu na samodzielne zdobywanie pokarmu i wody.

—

Dzioby tukanów mają zastosowanie niemal w każdej dziedzinie życia tych zwierząt. Potrzebne są nie tylko do zdobywania pożywienia ale również do regulacji temperatury ciała oraz przyciągnięcia partnerki.

W 2015 roku nie jeden lecz aż dwa tukany zostały uratowane dzięki protezom 3D.

Jednak nie było to łatwe zadanie. Dzioby tych ptaków są z jednej strony mocne a z drugiej lekkie. Mimo iż udało się uzupełnić braki w tkankach zwierząt, tukany nie będą mogły żyć na wolności. Resztę życia spędzą w specjalnym ośrodku opieki.

Zastępcze łapy

Suczka Derby urodziła się z deformacją przednich łap, co uniemożliwiało jej poruszanie się. Gdy pojawiły się możliwości druku 3D zwierzę zostało oddane pod opiekę Tary Anderson z firmy 3D Systems.

Pierwsza para łap stworzonych dla Derby przypominała wyglądem zestaw kół i miała przyzwyczaić zwierzę do znajdowania się nad podłogą. Projektanci musieli kilkakrotnie dopasowywać ostateczny projekt, aby zapewnić zwierzęciu stabilność oraz naturalną pozycję ciała.

Efektem końcowym jest dosyć osobliwie wyglądający zestaw plastikowych butów, dzięki któremu Derby może siadać oraz chodzić jak każdy inny pies.

—

Jego Wysokość to lądowo-wodny kajman, który stracił tylną łapę na skutek raka. Właściciele szesnastoletniej jaszczurki postanowili zwrócić się o pomoc do projektantów 3D oraz weterynarzy.

Zadanie odtworzenia nogi okazało się jednak nie być proste – projektanci stworzyli ponad 10 modeli nogi zanim udało im się idealnie odwzorować naturalną kończynę.

Nowe stopy

Jednymi z największych beneficjentów nowych technologii są kaczki i gęsi – przykładów historii o odtworzeniu zniszczonych stóp można wyszukać w internecie dosyć sporo.

Jedną z najbardziej spektakularnych, jest historia gęsi – Filipa z Wisconsin, który stracił obie nogi na skutek odmrożenia. Druk nowych stóp wykonał bez specjalistycznych badań nauczyciel z lokalnego gimnazjum, który w swojej klasie miał dostęp do drukarki 3D.

—

Jako, że pingwiny nie potrafią latać bardzo ważne w przemieszczaniu się po lądzie są dla nich stopy. Kiedy więc ratownicy znaleźli pingwina, który stracił stopę na skutek wypadku postanowili zaprojektować dla niego protezy.

Wyzwanie podjął Dr. Don Clucas z University of Canterbury specjalista w zakresie projektowania i produkcji. Po kilku udoskonaleniach zespół stworzył protezę, która doskonale naśladowała drugą naturalną stopę pingwina. Aby zapewnić zwierzęciu lepszą przyczepność do lodu proteza została wydrukowana z gumowego materiału.

Protezy kopyt

Klacz Holly cierpiała z powodu zapalenia tworzywa kopytowego, co powodowało w nogach konia ból. Kiedy lokalny weterynarz zobaczył w jak złym stanie jest zwierzę, zaproponował stworzenie protezy 3D.

Wzorował się na specjalnych protezo-butach dla koni wyścigowych. Nowe protetyczne buty wykonane z tytanu miały uwolnić zwierzę od nieznośnego bólu.

Implant kolana

 

Dziesięcioletni kocur Cyrano z Wirginii przetrwał raka kości, jednak choroba osłabiła jego staw kolanowy, powodując stały ból.

Weterynarze z North Carolina State University Lily stworzyli implant pełnego kolana drukując go 3D. Zamontowali poszczególne fragmenty stawów na dolnych i górnych kościach, dając zwierzęciu pełną swobodę ruchu.

Źródła: [1] [2]