Cudowne portrety psów przed i po wizycie u japońskiego fryzjera

Grace Chon specjalizuje się w fotografowaniu psów i zajmuje się tym już od kilku lat. W 2016 r. wpadła na pomysł, by zacząć fotografować psy przed i po wizycie u fryzjera zajmującego się psimi stylizacjami. Przez ostatnie parę lat kolekcja modeli powiększyła się o kolejne pozycje porównania „przed/po”, które dziś wychodzą na światło dzienne.

Seria zdjęć o wdzięcznej nazwie Hairy (Sierściuchy, Kudłacze, Włochacze, etc.) skupia się na ujęciu kreatywności fryzjera, który wychodzi poza standardowe i nudne już nieco stylizacje. „Psy zostały ostrzyżone według Japońskiej Szkoły, która zupełnie odcina się od tradycyjnych i typowych dla danych ras fryzur i cięć” – mówi Chon. „Tak naprawdę jest w tym tylko jeden cel – sprawić, żeby psy wyglądały jak najbardziej słodko i cudownie jak to tylko możliwe!”.

Od buziek przypominających pluszaki po puszyste łapki ze starannie wykonanym manicure, każda z magicznych metamorfoz stylistycznych skupia się na tym, by podkreślić najsłodszą i najbardziej charakterystyczną dla danego zwierzaka cechę. „Kiedy wpadłam na pomysł fotografowania psów przed i po wizytach u fryzjerów od razu pomyślałam o japońskim fryzjerstwie, bo moim celem jest również ujęcie portretu charakterystycznego danego psa”.

Grace współpracowała z wieloma profesjonalnymi stylistami z Los Angeles, aby ukończyć swój projekt. Każdy z nich pokazał swój talent i odznaczał się niesamowitymi zdolnościami. Każde strzyżenie zajęło około dwóch godzin, a większość z cięć wykonanych było ręcznie nożyczkami. Na wielu zdjęciach „przed” psiaki ledwo co widzą, ponieważ na ich oczy opadają przerośnięte włosy. Na zdjęciach „po” te same psy wyglądają często całkowicie inaczej i ciężko byłoby je poznać! Chon mówi: „Mając na uwadze to, jak wiele złych i niezdrowych rzeczy dzieje się na świecie uwielbiam dzielić się radosnymi rzeczami, które sprawiają, że człowiek na chwilę się zatrzyma i uśmiechnie”.

Poniżej przedstawiamy te niezwykłe stylizacje i fotografie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na koniec jeszcze zdjęcia psów w pełnej okazałości!

 

 

 

 

 

Źródła: 1, 2