6 lat temu

5 nieoczywistych ciekawostek na temat pszczół

Pszczoły to niesamowicie ciekawe owady. Są doskonale zorganizowane i wytwarzają niesamowicie smaczne i zdrowe rzeczy. Produkują nie tylko miód, ale też wosk, propolis, mleczko pszczele, czy pierzgę. Jak to wszystko jest możliwe? Ul to wielka fabryka, która działa według bardzo konkretnych schematów zachowań. Opowiemy teraz o kilku z nich i odpowiemy na pytanie: po co pszczoły w ogóle produkują miód?

1. Pszczela rodzina składa się z trzech rodzajów osobników: królowej, trutni i robotnic. Robotnice są zaprogramowane na konkretne zadania, ale w trakcie życia mogą się „przebranżowić” – muszą wtedy dosłownie przebudować swój mózg

Najlepszym przykładem będzie to, że około 1% robotnic w ciągu swojego życia musi zmienić swoje zadanie na pszczołę-grabarza. Pszczoły, które umarły, muszą zostać wyniesione z ula, jednak robotnice nie dostają funkcji „grabarza” zaraz po przepoczwarzeniu się z larwy (tak jak nadawane są inne funkcje), muszą więc uzyskać tę funkcję w trakcie swojego życia. Zaobserwowano, że zmiana funkcji wymaga ogromnego wysiłku owada i polega na wprowadzeniu wielkich zmian w funkcjonowaniu mózgu, przede wszystkim w zarządzaniu chemią i hormonami.

Żeby lepiej zrozumieć co dzieje się w ulu, zobaczmy jak to wszystko w ogóle działa.

Pszczoła królowa-matka składa dwa rodzaje jaj. Jedne z nich są jajami zapłodnionymi, składającymi się z dwóch kompletów chromosomów (po matce i ojcu), a drugie są niezapłodnione i zawierają tylko jeden komplet chromosomów (tylko po matce). Oznacza to, że urodzone w ten sposób osobniki to wynik…

2. Pszczoły potrafią rozmnażać się przez dzieworództwo (bez udziału samca)

Tym zjawiskiem od strony naukowej zajmował się ksiądz Jan Dzierżoń, którego nazwisko do dziś nosi w nazwie miejscowość Dzierżoniów na Dolnym Śląsku. Ze względu na kościelny „monopol” na dzieworództwo ksiądz został ekskomunikowany ze społeczności kościelnej i starość spędził „na wygnaniu”. Nie przeszkodziło to jednak nauce, która zawdzięcza mu to, że jako pierwszy udowodnił, że pszczoły są w stanie rozmnażać się bez udziału samca. Nikt wcześniej nie sądził, że dzieworództwo jest możliwe.

Pszczoła królowa-matka wygląda podobnie do innych pszczół, jest jednak od nich nieco większa.

3. Z jaj niezapłodnionych i zapłodnionych wykluwają się inne rodzaje pszczół

Z jaj niezapłodnionych wylęgają się tylko samce (trutnie) – mają jedno zadanie: zapłodnienie królowej. Trutnie rodzą się tylko na wiosnę i pojawia się ich wtedy około 2 500, a po wykluciu kompletnie nic nie robią. Czekają bezczynnie na ich wielkie święto, czyli lot godowy, w trakcie którego 6-20 metrów nad ziemią każdy z nich spróbuje zapłodnić pszczołę królową-matkę. Królową może zaplemnić więcej niż jeden truteń – wszystkie te, którym to się uda, giną. Reszta wraca do ula i czeka do jesieni na śmierć z głodu i chłodu.

Z jajeczek zapłodnionych wyklują się samice, czyli królowe-matki, lub pszczoły-robotnice. Robotnice dzielą się na kilka podrodzajów i zaraz po przepoczwarzeniu dostają swoją pszczelą przynależność w ulu. Zadaniami jednych będzie praca w gnieździe (czyszczenie jajeczek, pielęgnowanie ula), inne będą pracować na zewnątrz jako ochrona ula, a jeszcze kolejne zostają pszczołami-zbieraczkami i to właśnie te będą szukać kwiatów.

4. Pszczoły zbieraczki mają różne zadania – jedne zbierają nektar, inne zbierają pyłki

Żeby lepiej to zrozumieć, musimy wytłumaczyć, jak wygląda pszczela anatomia, a jest ona bardzo ciekawa, ponieważ charakterystyczne dla pszczół jest to, że posiadają w sobie zbiorniczek, zwany wolem, który może zostać zatankowany miodem, lub nektarem, a na odnóżach pszczół zbieraczek znajduje się „koszyczek”, w którym transportowany jest pyłek z kwiatów. Zawartość tego koszyczka nazywamy obnóżem.

Anatomię mamy już za sobą, więc wyjaśnijmy, że pszczoły zbieraczki występują w dwóch rodzajach – pierwsze zbierają nektar kwiatowy: za pomocą 6-milimetrowej trąbki wciągają go do wola i transportują do ula. Żeby wypełnić wole, pszczoła musi odwiedzić aż 1000 kwiatów! Co ciekawe, każda z pszczół wybiera tylko jeden rodzaj kwiatów, jakie będzie odwiedzać i nigdy nie zmienia już decyzji.

Odwiedzenie takiej liczby kwiatów to wielkie wyzwanie, dlatego więc pszczoły-zbieraczki są niezwykle szybkie – potrafią latać z prędkością sięgającą 25 km/h, a w trakcie kilku tygodni życia przelatują łącznie przeszło 1500 km.

Drugi rodzaj zbieraczek zbiera pyłek kwiatowy. Jeszcze przed wylotem „do pracy” zbieraczka pyłku pobiera do wola nieco miodu z ula, a dopiero później kieruje się w swoje miejsce pracy. Po znalezieniu swojego rodzaju roślin pszczoła siada na kwiatostanie, a następnie za pomocą żuwaczek rozcina pylniki kwiatowe. Z wola wypuszcza minimalną ilość miodu i z jego pomocą skleja kulkę pyłku, którą następnie umieszcza w koszyczku na tylnych odnóżach.

Na dole doskonale widać kulkę zlepioną z pyłków, czyli tzw. obnóże.

Po powrocie do ula pszczoła oddaje zebrane obnóże pszczole magazynierce, a ta umieszcza je w miejscu, w którym pyłek wymieszany z miodem zacznie fermentować. Produkt tej reakcji nazywamy pierzgą – jest ona głównym pokarmem młodych pszczół, larw i królowej matki. Pszczoły, które odpowiedzialne są za odżywianie larw i królowej matki nazywamy pszczołami karmicielkami.

5. Pszczoły komunikują się ze sobą z pomocą feromonów, ale też przez… taniec!

Niezwykle ciekawą rzeczą jest to, że kiedy zbieraczki odnajdą nowe źródło nektaru, to po powrocie do ula sygnalizują to tańcem! Jeśli kwiaty znajdują się blisko (maksymalnie 10 metrów), to pszczoła odprawia taniec, zataczając koła, a jeśli dalej (do 40 metrów), to zbieraczka lata po obrysie półksiężyca. Najdalsze źródła nektaru pokazywane są przez latanie po obrysie ósemki. To, w jaki sposób wyglądają poszczególne figury (ich kąty i wielkość) sygnalizuje innym pszczołom dokładne położenie opisywanego miejsca, a rodzaj „podrygów” jakie pszczołą wykonuje w trakcie tańca, informuje o tym, jak trudna jest to wyprawa.

Jesteśmy pewni, że umiecie teraz rozróżnić pszczoły zbierające nektar, od tych zbierających pyłek.

A po co tak naprawdę pszczoły robią miód? 

Miód to tylko pokarm, dzięki któremu przetrwają jesień i zimę, w których trakcie nie są dostępne kwiaty i ich pyłki. Pszczoły to przy okazji jedyne owady, których produkty spożywane są przez ludzi.

 

W poprzednim odcinku dowiedzieliśmy się, że niektóre rekiny pamiętają czasy, w których na mapie nie było jeszcze nawet Stanów Zjednoczonych!