Weekend z tajemnicami Wrocławia

Wrocław, stolica Dolnego Śląska jest miejscem do którego z roku na rok przyjeżdża coraz więcej turystów, aby zobaczyć atrakcje miasta, a także poznać jego tajemnice. W roku 2017 Wrocław odwiedziło prawie 5 milionów turystów! Miasto, które zostało Stolicą Kultury w 2016 roku szczyci się wieloma ciekawymi pozycjami dla dorosłych, ale też dla dzieci. Warto poznać chociaż część z nich!

Tajemniczy Wrocław dla dzieci

W mieście panuje dużo legend, które próbują wyjaśnić ciekawostki miasta.

Pierwszą z nich jest legenda o krasnalach, które znajdują się w różnych miejscach miasta. Krasnale lubią dzieci, z chęcią pozują do zdjęć i chcą pokazać każdemu turyście najciekawsze ich zdaniem zakątki. Z tej okazji powstał szlak krasnali, gdzie pokazują miasto ich oczami.

Jeden z 352 krasnali wrocławskich.

Legenda głosi, że dawno dawno temu wszystkie krasnale żyły w zgodzie, pomagały mieszkańcom Wrocławia, turystom i sobie wzajemnie. Jednak pewnego dnia pojawiły się Gremliny, były zazdrosne o radosne życie Wrocławia. Postanowiły ukraść największy skarb krasnali- kamień dający nieśmiertelność skrzatom i krasnalom. Skarbu strzegł dzielny krasnal wartownik Śpioch. Tej nocy, gdy przyszły Gremliny, Śpioch spał. Podstępne stworki ukradły skarb, a wszystkie wrocławskie krasnale zmieniły się w kamień.

Miejscem uwielbianym przez dzieci jest brama Kluskowa. Wiąże się z nią legenda, która mówi o mężczyźnie, który uwielbiał kuchnie swojej żony, a w szczególności robione przez nią kluski śląskie. Niestety kobieta umarła, a mężczyzna pozostał sam bez jedzenia. Wiele kobiet próbowało namówić go do swojej kuchni jednak on chciał tylko dania przygotowane przez żonę. Pewnej nocy przyśniła mu się jego żona i obiecała dać mu kociołek z dzienną porcją klusek. Warunkiem było to, że musiał on zostawić jedną kluskę na dnie garnka. Po przebudzeniu ujrzał kociołek z kluskami, zaczął je jeść, a że głód był tak duży, postanowił zjeść tą ostatnią kluskę. Ona magicznie wskakiwała z powrotem na dno kociołka. Pewnego razu mężczyzna uparł się i wyciągnął kluskę, ona wylądowała na łuku łączącym kościół św. Idziego z Domem Kapituły i tam skamieniała.

Spacerując po wrocławskich uliczkach, na styku ulicy św. Mikołaja i Odrzańskiej przy Rynku stoją dwie słynne kamieniczki- Jaś i Małgosia. Takie imiona zostały im nadane po II wojnie światowej, ponieważ kamieniczki przypominają rodzeństwo z baśni braci Grimm. Jaś czyli młodszy brat Małgosi jest niższy i mniej kolorowy, zaś Małgosia jest wyższa i pełna kolorów. Jasia można oglądać jedynie z zewnątrz, natomiast w budynku Małgosi można znaleźć Towarzystwo  Miłośników Wrocławia, a w podziemiach działa restauracja i pub.

Ciekawostka!

W niektórych miejscach Wrocławia czas się zatrzymał. Tak jest na Ostrowie Tumskim. Codziennie wieczorem i o świcie latarnik zapala i gasi 103 lampy. Pan Latarnik  w pelerynie i meloniku od wielu lat jest atrakcją dla mieszkańców miasta i turystów. Robi szczególne wrażenie na dzieciach, ale też na dorosłych.

Wrocław Wenecją Północy

Spędzając weekend we Wrocławiu warto zobaczyć wszystkie atrakcje, z których miasto jest dumne i wyróżnia się na tle  innych miast w Polsce i Europie. Warto tu wspomnieć o mieście pełnych kładek i mostów nazywane Wenecją Północy. W obrębie Wrocławia jest ich prawie 200.

Most Tumski zwany Mostem Zakochanych we Wrocławiu.

Wrocław jest czwarty w Europie pod względem ilość kładek i mostów. We Wrocławiu znajduje się 25 wysp na których po części leży Wrocław oraz jest 6 rzek, które przepływają przez miasto. Jednym z mostów jest Most Tumski inaczej Most Zakochanych na którym zawiesza się kłódkę, a klucz wrzuca się do Odry. Ma to symbolizować nierozerwalność związku. Dodatkowo miasto może się pochwalić najdłuższym mostem w Polsce, a jest nim Most Rędziński, który liczy 1742 metry długości.

Podziemny Wrocław

W mieście do dziś krąży wiele legend o licznych schronach, tunelach, kanałach. Część z nich uznawana jest za mit jak np. korytarz biegnący pod rynkiem w pobliżu kościoła św. Doroty, opery i dalej w kierunku Sobótki. Jednak są też miejsca, które można było zobaczyć na własne oczy jak np. tunel przy Piwnicy Świdnickiej, który miał służyć podziemnemu transporcie piwa.

Jako pierwszy podziemny schron powstał pod placem Solnym, miał on pomieścić ok. 300 osób. Pod ziemią znalazły się wszelkie udogodnienia dla cywili: łazienki, pralnie, kuchnie, system filtracji powietrza. Schron tworzyły systemy trzech korytarzy, kilkanaście pomieszczeń technicznych i system izb. Podobno do dziś są tam pozostawione rzeczy cywili i napisy ostrzegawcze na ścianach. Niestety schron jest zamknięty, nie ma możliwości zwiedzania.

Największy ze schronów w ówczesnym Breslau znajdował się pod Nowym Targiem. Schron posiadał własny system wentylacji powietrza, miał własne źródło prądu, kanalizację. Z początku miał to być podziemny parking, jednak szybko zmienił się on w wojskowy szpital polowy. Były też wydzielone sale dla matek z dziećmi.

Kolejny schron znajdował się pod Dworcem Głównym, który miał pomieścić 500 osób. Przeznaczony on był dla pracowników kolei i pasażerów, którzy mogli się skryć w schronie podczas bombardowań dworca. Niestety podobno został on zalany przez Niemców podczas działań wojennych.

Dworzec Główny we Wrocławiu.

Jako pierwszy schron naziemny został wybudowany w latach 1940-1941 przy ul. Grabiszyńskiej i Stalowej, potem powstał kolejny – przy ul. Legnickiej koło placu Strzegomskiego w 1942-1943. Pierwotnym przeznaczeniem schronów naziemnych była ochrona przeciwlotnicza.

Schron z placu Strzegomskiego pełnił funkcję szpitala fortecznego a potem – punktu oporu. Po wojnie, w latach 50. za bunkrem obozowali Cyganie ze swoim taborem, a w latach 90. mieściły się w nim małe sklepy i hurtownie oraz pub. Dziś schron funkcjonuje jako Muzeum Współczesne.

Gdzie warto zatrzymać się na nocleg?

Wrocław posiada dużo więcej ciekawych miejsc oraz skrywa wiele tajemnic. Trudno je poznać podczas jednej wizyty. Miejsc noclegowych w tym magicznym i tajemniczym mieście jest wiele. Turyści chętnie korzystają z hoteli, hosteli i apartamentów wynajmowanych na doby. Atrakcyjną ofertę apartamentów we Wrocławiu posiada aparthotel Silver Apartments. Wszystkie apartamenty Silver Apartments zlokalizowane są w samym sercu Wrocławia – przy pl. Dominikańskim oddalonym 500 metrów od Rynku. Nowoczesny apartamentowiec i niskie ceny noclegu stanowią idealną opcję dla rodzin z dziećmi, dla par czy osób samotnych chcących poznawać miasto we własnym tempie.

Sypialnia apartamentu dwupokojowego w Silver Apartments.

Dla naszych czytelników właściciele Silver Apartments przygotowali zniżkę 10% na pierwszą rezerwację wykonaną bezpośrednio w firmie – telefonicznie lub przez stronę internetową: https://silverapartments.pl/rezerwacje po przedstawieniu kodu LATO2018CE. Kod jest aktualny przy rezerwacjach dokonanych do końca sierpnia 2018 roku.