8 lat temu

Pionowe ogrody – sposób na walkę ze smogiem

Zanieczyszczenia pochodzące ze starych pieców, spalin samochodowych, czy wytwarzane podczas produkcji różnych dóbr, to zjawiska, z którym boryka się coraz więcej miast. Jest jednak sposób, by sobie z nim poradzić – to pionowe ogrody.

Sadzenie roślin bezpośrednio na budynkach, które będą wyglądały niczym wielkie drzewa, to nie żadna innowacja. Tego typu projekty powstały już kilka lat temu we Włoszech czy Meksyku. Pomagają one skutecznie walczyć z miastowym smogiem, który rocznie zabija kilkadziesiąt tysięcy osób.

Rozwiązanie zaczyna być coraz bardziej popularne. Firma, zajmująca się projektowaniem pionowych ogrodów Stefano Boeri Architetti, planuje zbudować taki budynek w Chinach. Miasto ma jedno z najwyższych stężeń zanieczyszczenia na świecie. Ludzie na co dzień noszą tam maski, które filtrują przynajmniej część szkodliwych pyłów.

Firma zapewnia, że jeden pionowy ogród może wchłonąć aż 25 ton dwutlenku węgla rocznie oraz wyprodukować 60 ton tlenu. Wychodzi więc na to, że dzisiaj jest to jeden ze skuteczniejszych sposobów na walkę ze smogiem. Takie budynki nie pełnią roli wyłącznie ogrodów. W środku znajdują się normalne mieszkania, biura, hotele, a nawet baseny, czy siłownie.

Mimo, że inicjatywa nie należy do łatwych i tanich, to decyduje się na nią coraz więcej krajów

Przykładowo w Niemczech ogrody są sadzone na dachach wielu budynków. Około jedna czwarta niemieckich dachów porośnięta jest roślinnością. Londyn także stawia na naturalne sposoby walki ze smogiem – 121 tysięcy metrów kwadratowych dachów jest obsypana zielenią.

W Polsce problem jest od dawna, choć niedawno został nagłośniony. Przyjęcie specjalnej ustawy, zapowiadającej walkę ze smogiem, niesie nadzieję na poprawę jakości powietrza. Niestety, prawdopodobnie daleko nam do Londynu, Niemiec czy Włoch w sadzeniu roślin bezpośrednio na budynkach. Szkoda, być może byłby to skuteczniejszy pomysł, niż zakaz palenia węglem w starych piecach węglowych.