8 lat temu

Biodegradowalna butelka rozkładająca się po opróżnieniu

Ekologiczna alternatywa dla plastiku.

Algae-Water-Bottle-Ari-Jónsson-889x592

Zdjęcie Ari Jónsson

Każdego roku wyrzucamy tyle plastikowych opakowań, że wystarczyłoby ich, aby utworzyć łańcuch wokół ziemi i okrążyć ją 4 razy. Biorąc pod uwagę, że potrzebnych jest około 1000 lat do jego rozłożenia się, stoimy, jako ludzkość, przed prawdziwym wyzwaniem.

Innowacyjną metodą rozwiązania problemu plastikowych opakować zaproponował islandzki projektant Ari Jónsson, który stworzył plastik rozkładający się w szybszym tempie.

Algae-Water-Bottle-889x592

Zdjęcie Ari Jónsson

Zaproponował stworzenie butelki z agaru – substancji wytwarzanej z alg, która w zetknięciu z wodą tworzy galaretowaty żel.

Wynalezienie agaru sięga legendarnego wydarzenia w połowie XVII wieku w Japonii. Historia mówi, że mężczyzna wylał za dom zupę zawierając algi, a następnego dnia spostrzegł, że kałuża zamieniła się w galaretę. W XIX wieku substancja trafiła do laboratoriów. Agar używany jest również w deserach jako wegański zastępnik żelatyny.

Algae-Water-Bottle-Break-Down-889x592

Zdjęcie Ari Jónsson

Młody projektant poszukiwał idealnego materiału, który mógłby zastąpić plastik. W końcu wpadł na sproszkowany agar. Przez kolejne miesiące szukał idealnej mieszanki proszku i wody aby stworzyć naczynie, korzystając z zamrażanej formy.

To, co najbardziej niezwykłe w ekologicznej butelce to fakt, że zachowuje ona swój kształt tak długo, jak pozostaje napełniona. Opróżniona zaczyna ulegać rozkładowi.

Jako że butelka (a raczej jej pozostałości) jest wykonana z naturalnych materiałów, może nadawać się do żucia, o ile oczywiście jej smak przypadnie konsumentom do gustu. Trzymana w niej woda jest również całkowicie zdatna do picia.

Algae-Water-Bottle-Red-Algae-889x592

Zdjęcie Ari Jónsson

Projektant zaprezentował swoje innowacyjne rozwiązanie na targach DesignMarch w Reykjaviku. Autor studiuje na tamtejszej uczelni artystycznej.

„Czuję, że istnieje pilna potrzeba znalezienia sposobu, by zastąpić niebotyczne ilości plastiku, który wykosztujemy i wyrzucamy na co dzień. Dlaczego używamy materiałów, które potrzebują setek lat, aby się rozłożyć w przyrodzie tylko po to, aby skorzystać z nich raz, a następnie wyrzucić?”

Zdjęcie Ari Jónsson

Zdjęcie Ari Jónsson