9 lat temu

CV Leonarda da Vinci z 1480 roku

leonardo-cv-1

Jak widać najwybitniejsze umysły również muszą posiąść sztukę skutecznej autoprezentacji.

Leonardo da Vinci urodził się jako syn notariusza. Status społeczny jego rodziny był jednak zbyt niski, co zamykało mu drogę do edukacji i kariery, w niektórych intratnych zawodach np. w polityce czy jako prawnik. Z tego powodu Leonardo skierował się w stronę sztuki, kształcąc się pod okiem uznanego wówczas artysty i złotnika Verrocchio.

Z czasem jego prace nabrały uznania, a sam artysta stał się nadwornym inżynierem Medyceuszy i Sforców. Jednak zanim to się stało, musiał jak wielu młodych ludzi na początku kariery, zawalczyć o „stanowisko” pisząc listy, zachwalające swoje umiejętności.

leonardo-cv-0

Oto fragment listu napisanego do księcia Milanu, w którym artysta wylicza swoje liczne talenty i umiejętności.

Poznawszy, dostojny Panie, i zbadawszy doświadczenia wszystkich tych, którzy mienią się być mistrzami w sztuce wynajdywania maszyn wojennych, i sprawdziwszy, że maszyny ich nie różnią się niczym od będących w powszechnym użyciu, postaram się, nie czyniąc nikomu krzywdy, odkryć Waszej Ekscelencji pewne tajemnice będące moją osobistą własnością i pokrótce tu wyliczone:

1. Znam sposób budowania mostów bardzo lekkich, mocnych i łatwo przenośnych (…).

2. W przypadku oblężenia miejsca wiem, jak odprowadzić wodę z fos i budować (…) drabiny i inne przyrządy do szturmu.

3. Również, jeżeli z powodu wysokości lub mocy miejsce nie może być zbombardowane, znam sposób niszczenia zamków lub fortec, których posady nie są kamienne.

4. Umiem sporządzić bombardy łatwo przenośne, które rzucają małe kamienie na kształt burzy (…).

5. Również, za pomocą przejść podziemnych, ciasnych i krętych, drążonych bez hałasu, umiem prowadzić drogę nawet pod fosami i rzeką.

6. Umiem budować wozy zakryte i niezniszczalne, które wioząc artylerię, przełamują szeregi nieprzyjacielskie i rozbijają najsilniejsze wojska, a infanteria może postępować za nimi bez trudności.

7. Umiem sporządzać w potrzebie działa, moździerze, pociski ogniowe o kształcie praktycznym i pięknym i różne od będących w użyciu.

8. Tam, gdzie nie można posługiwać się działem, mogę zastąpić je przez katapulty i inne narzędzia do rzucania pocisków, o skutku zadziwiającym i dotychczas nieznane; wreszcie w jakimkolwiek bądź wypadku umiem znaleźć niezliczone środki do ataku i do obrony.

9. Jeśli chodzi o bitwę morską, to posiadam liczne maszyny o największej sile, tak dla ataku, jak i obrony, i statki, które opierają się najżywszemu ogniowi, i prochy, i pary.

10. W czasie pokoju mogę dorównać, jak wierzę, komukolwiek bądź w architekturze, wznoszeniu pomników prywatnych czy publicznych i przeprowadzaniu wody z miejsca na miejsce. Umiem wykonywać rzeźby w marmurze, brązie, terakocie, w malarstwie umiem zrobić to, co zrobiłby inny, kimkolwiek by on był. Poza tym podjąłbym się wykonać konia z brązu na wieczną pamiątkę Waszego Ojca i dostojnego domu Sforzów.

A jeśliby którakolwiek z powyżej wymienionych rzeczy wydawała się wam niemożliwą lub niewykonalną, jestem gotów uczynić próbę w waszym parku lub wszelkim innym miejscu wedle upodobania Waszej Ekscelencji, której polecam się z całą pokorą.