Najmłodsza pacjentka poddana hibernacji ma 2 lata. Czy zamrażanie jest przyszłością medycyny?
Mimo, iż w dalszym ciągu nie potrafimy opanować skutecznej metody hibernacji kolejna osoba została zamrożona w nadziei na przyszłą „reinkarnację”. Tym razem zabiegowi została poddana dwuletnia dziewczynka, stając się tym samym najmłodszą osobą, poddaną kiedykolwiek tej procedurze.
Hibernacji poddana została Einz – licząca niespełna dwa lata tajska dziewczynka, u której wykryto rzadki przypadek raka mózgu. Lekarzom nie udało się uratować dziewczynki, dlatego rodzice, będący inżynierami medycznymi, postanowili ofiarować córce szansę na drugie życie. Tuż przed jej śmiercią kriogenicznie zamrozili mózg Enzin w nadziei na to, że w przyszłości rozwój medycyny pozwoli w na przywrócenie jej do życia i wyleczenie.
Technologia hibernacji jest w dalszym ciągu na etapie eksperymentalnym. Usługi „przedłużania życia” są już jednak realizowane np. przez amerykańską fundację Alcor.
Zwykle hibernacji poddaje się całe ciało, usuwając z niego płyny i zastępując je środkami anty zamrażającymi, które zabezpieczają tkanki przed uszkodzeniami. W przypadku Tajki rodzina zdecydowała się jednak tylko na konserwację mózgu, zamrażając go do temperatury -196 stopni C.
Mimo, iż procedura jest póki co jedynie eksperymentem, osoby decydujące się na nią żywią nadzieję na daleko idący rozwój medycy, który w przyszłości pozwoli rozwiązać nie tylko problemy medyczne, lecz również sam problem wybudzenia zahibernowanej jednostki.
Ojciec dwulatki tłumaczył w BBC, że decyzja, która niektórym może wydawać się dość brutalna wynikała wyłącznie z czystej miłości do córki. Oboje rodziców są inżynierami medycznymi – postanowili więc dać szansę nauce na rozwiązanie problemu ich dziecka.
„Naukowcy naszych specjalizacji nigdy nie mogą na 100 procent być pewni, co przyniesie przyszłość. W przeszłości skuteczna hibernacja była kwestią 500 lat, teraz wydaje nam się, że może to być realne już za 30”.
Rodzice wierzą, że konserwacja mózgu pozwoli na zachowanie osobowości i myśli Enzin. Oboje również zadeklarowali poddane swoich ciał hibernacji, w nadziei na reinkarnację w nowej erze medycyny.
„To miłość pchnęła nas do tego naukowego marzenia. Nasze społeczeństwo z pewnością zmierza powoli w stronę nowych technologii, pozwalając na ich akceptację”.
Przy okazji obalmy jeden z najpopularniejszych mitów na temat hibernacji – nieprawdą jest jakoby Walt Disney poddał się procedurze zamrażania. W rzeczywistości milioner został skremowany w dwa dni po swojej śmierci z powodu raka płuc. Za życia był zainteresowany taką możliwością, finalnie jednak nie wyraził swojej woli wystarczająco klarownie, dlatego też rodzina zdecydowała się na tradycyjny pochówek. Dwa tygodnie po jego śmierci dokonana została natomiast pierwsza hibernacja w historii.