Korea pracuje nad ponaddźwiękowym pociągiem

Pociąg poruszający się z prędkością dźwięku może w niedługiej przyszłości rozpocząć kursy w Korei Południowej. Koreański Instytut Kolejowy pracuje nad super szybkim pociągiem, który ma osiągać prędkość ponad 1000 kilometrów na godzinę. Jak ogłosiły władze krajowe, ten scenariusz może się ziścić już w „niedalekiej przyszłości”.

Nieomal naddźwiękowy pociąg mógłby podróżować wzdłuż całego kraju z Seulu do Busanu w niecałe 30 minut — obecnie publicznym transportem taka podróż zajmuje 5 godzin, samolotem – 50 minut.

Rzecznik Instytutu Kolejowego powiedział – ”mamy nadzieję stworzyć w niedalekiej przyszłości ultraszybki pociąg, który będzie podróżował we wnętrzu wysokociśnieniowej rury z prędkością błyskawicy. Aby to osiągnąć, będziemy współpracować z innymi instytutami oraz uniwersytetem Hanyang, by sprawdzić rentowność poszczególnych rozwiązań technologicznych w ciągu najbliższych trzech lat”.

Koreańczycy chcą posłużyć się technologią określaną jako „hipertube”

Jest ona podobna, do zaproponowanej przez Elona Muska technologii Hyperloop, nad którą pracuje obecnie kilka konkurencyjnych firm. Pojazdy mają poruszać się w specjalnych tubach z zawrotną prędkością dzięki likwidacji tarcia — podstawowej siły, która spowalnia zwykłe pociągi i inne tradycyjne formy transportu.

Pociągi naddźwiękowej generacji mają być wolne od tego problemu. Wciąż jednak będą zmagać się z oporem powietrza. Obecnie najszybszy na świecie transport naziemny wykorzystuje magnetyczną lewitację. Są to pociągi Maglev, które mogą przemieszczać się z prędkością około 500 kilometrów na godzinę.

Instytut prócz rozwoju technologii zmierzyć będzie się musiał również z problemami klęsk żywiołowych i ewentualnych ataków terrorystycznych. Technologia jest bowiem podatna na uszkodzenia. Wystarczy zrobić dziurę w tubie, by utracić odpowiednie ciśnienie w jej wnętrzu. Może to prowadzić do katastrofalnych skutków dla znajdującego się w środku pojazdu.

Przewodnictwo w tej futurystycznej technologii staje się podmiotem rywalizacji pomiędzy takimi światowymi gigantami jak Stany Zjednoczone, Kanada i Chiny. Teraz również Korea włącza się do tego globalnego wyścigu, chcąc ubiec konkurentów.

Źródło