Telewizory przyszłości zwiniesz i schowasz do szuflady

Z roku na rok telewizory robią się coraz cieńsze, niektóre ekrany są wypukłe lub wklęsłe niczym soczewka. Telewizory przyszłości będzie można zwinąć i schować do szuflady lub kieszeni.

Niektóre z dzisiejszych telewizorów są naprawdę zaawansowane technologicznie – można z nimi rozmawiać, uczyć się. Bardziej przypominają komputery niż telewizory, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

Tymczasem technologia idzie do przodu i już niedługo telewizory będzie można rozwinąć na ścianie niczym tapetę.

Nie będą przy tym prawie nic ważyły i trudno je będzie uszkodzić.

Nie wierzycie? Już w kwietniu w Polsce dostępny będzie telewizor o grubości 2,57 milimetra. Będzie to model LG SIGNATURE OLED z serii W, o przekątnej ekranu 65 cali. Kolory w tym telewizorze są niezwykle intensywne i realistyczne, a dźwięk może sprawiać mylne wrażenie, jakby osoby mówiące z telewizora, stały tuż obok nas. To za sprawą fali dźwiękowych spływających z góry. Telewizor został bowiem tak zaprojektowany, żeby odbijały się one od górnej zapory, dzięki czemu odgłosy otoczą nas, jak w kinie.

O składanych telewizorach wspomina na razie chiński przedstawiciel firmy LG. Na razie nie zdradza na jakim poziomie zaawansowania są producenci. Można jednak przypuszczać, że skoro już dziś mamy do czynienia z elastycznymi ekranami, to składane telewizory są bliżej niż dalej.