Jak skłonić Polaków do oglądania spektaklów teatralnych?

Młodzi Polacy w latach 80. i 90. znacznie częściej uczęszczali na spektakle teatralne niż współczesne pokolenie. Obecnie młode osoby chętniej wybierają kino, które stawia przed widzem mniejsze wyzwania intelektualne. W jaki sposób jednak można skłonić ludzi do częstszych wizyt w teatrze?

Odpowiednia tematyka

Analizując statystyki, można zauważyć, że osoby, które rzadziej chodzą na spektakle, chętniej wybierają teatrkomedia.pl niż bardziej klasyczne przedstawienia. Jest to spowodowane głównie tematyką, osoby nieobeznane z tą formą rozrywki boją się iść na spektakle budzące kontrowersje. Wesoła farsa czy tragikomedia wydaje się dla nich przystępniejszą opcją. Jednak również w Teatrze Narodowym można znaleźć sztuki odpowiednie dla każdego odbiorcy. Często frekwencja na istotnych wydarzeniach teatralnych zależy od dobrego marketingu; należy zainteresować Polaków np. odniesieniami do znanych wątków kulturowych.

 

Benefity pracownicze

Również duże, międzynarodowe korporacje przyczyniają się co roku do zwiększenia frekwencji na spektaklach teatralnych. Pracownicy takich firm często mogą wymieniać specjalne punkty właśnie na bilety teatralne, kinowe czy do opery. Otrzymują je właściwie za darmo, to firma bowiem płaci teatrom. Jednak zysk dla teatru może być długofalowy. Dla osób korzystających z darmowych wejść często jest to jedyna wizyta w teatrze. Jeżeli tylko spodoba im się sztuka, jest duża szansa, że odwiedzą to miejsce po raz kolejny.

 

Bilety w dobrej cenie

Oczywiście to względy ekonomiczne mogą być największym bodźcem dla potencjalnych gości teatru. Nic zatem dziwnego, że placówki takie jak teatrkomedia.pl chętnie organizują ciekawe promocje. W mniej popularne dni, np. w poniedziałki, seniorzy czy studenci płacą o 20% mniej za bilet. Jest to bardzo atrakcyjna opcja, która z pewnością zachęci wiele osób, które w normalnych okolicznościach nie zakupiłyby biletu. Jest to także szansa, aby zbliżyć mniej majętne osoby do całej idei teatru, wzbogacając ich kulturalnie.