Lekarze zarejestrowali pracę mózgu podczas doświadczania objawienia religijnego!

Niesamowity przypadek w izraelskim szpitalu.

Izraelscy lekarze zaraportowali niezwykły zbieg okoliczności, który miał miejsce w jednym z krajowych szpitali. Lekarzom udało się zarejestrować pracę mózgu pacjenta w momencie, gdy jak stwierdził mężczyzna „ujrzał Boga”. Przypadek sprawił, że akurat wtedy do jego mózgu podłączone były urządzenia monitorujące.

Według informacji przekazanych przez lekarzy mężczyzna, który doznał oświecenia w trakcie badania jest 46 letnim Żydem, który nie należał do osób praktykujących tradycje religijne. W szpitalu znalazł się z powodu testów, którym poddawano go ze względu na epizody padaczki podskroniowej, na które mężczyzna uskarżał się od 40 lat. Jest to choroba neurologiczna charakteryzująca się dziwnymi stanami emocjonalnymi oraz niekiedy halucynacjami.

W opisie zdarzenia autorzy raportują, że mężczyzna w pewnym momencie po prostu „zamarł” patrząc w bezruchu w sufit przez kilka minut. Następnie zaintonował po cichu modlitwę, poprosił o swoją jarmułkę, którą nałożył na głowę śpiewając dalej. Po jakimś czasie wykrzyknął „Ty jesteś Adonai, Pan!” twierdząc, jak wyjaśnił potem lekarzom, że Bóg objawił mu przyniesienie odkupienia ludowi Izraela.

Następnie podniósł się z łóżka i odpiął wszystkie elektrody, które zostały podłączone pod kątem monitorowania pracy jego mózgu. Obszedł oddział przedstawiając się jako boży wybraniec i nakłaniając ludzi do podążenia za nim. Jak opisali zdarzenie lekarze, gdy po wszystkim przepytywali go o to, co się wydarzyło, mężczyzna stwierdził, że „nie miał konkretnego planu lecz Pan z pewnością poinstruowałby go co on oraz jego uczniowie powinni robić aby przynieść odkupienie”.

To co najbardziej niesamowite w tym wydarzeniu to fakt, że lekarze mogli dokładnie obserwować co działo się w mózgu pacjenta w momencie „objawienia” ponieważ cały epizod był monitorowany przez Elektroencefalograf.

Co więc zarejestrowały maszyny? Skok w aktywności fal mózgowych gamma zlokalizowany w lewym płacie kory przedczołowej, a więc w obszarze przeciwnym do tego, który jest odpowiedzialny za ataki padaczkowe.

Autorzy raportu stwierdzili, że mężczyzna doświadczył „majestatycznych religijnych urojeń oraz gorliwej potrzeby misyjnej w kontekście wątku post napadowego psychozy (w skrócie PIP)”.

Post napadowa psychoza jest poważną komplikacją, która następuje po ataku i występuje niemal wyłącznie u dorosłych. Jednak zdaniem naukowców tajemnicą jest dlaczego ten człowiek doświadczył religijnego epizodu bez wcześniejszej historii PIP. Całe zdarzenie pozwoliło jednak na wyraźne spojrzenie w mechanizmy umysłowe, leżące u podstaw takich doświadczeń.