Kalendarze do lamusa? Powody, dla których nie warto z nich rezygnować

Dzień jak co dzień w biurze: siedzisz spokojnie przy pracy. Nagle przychodzi przełożony i pyta o deadline ważnego zadania. Zapomniałeś o nim, więc drżącymi rękoma chwytasz służbowego smartfona. Próbujesz odblokować telefon, jednak zapominasz kodu PIN. Szef stoi nad Tobą i nerwowo zerka na zegarek, w tym momencie bateria w telefonie odmawia współpracy. Atmosfera staje się coraz bardziej napięta, a awantura wisi w powietrzu…

Papierowy kalendarz działa bez prądu

Znalazłeś się kiedyś w sytuacji, kiedy w najmniej odpowiedniej chwili elektronika przestała działać? Zapewne nie było to najmilsze doświadczenie. To jeden z mocniejszych argumentów, świadczących o przewadze kalendarzy papierowych nad elektronicznymi. Smartfon pozbawiony prądu staje się po prostu bezużyteczną, czarną tabliczka, z której nie jesteś w stanie nic odczytać. Wiszący na ścianie kalendarz, będzie przechowywał Twoje notatki zawsze.

Ładna ozdoba biurka

Nawet pracując przy komputerze, dobrze jest mieć papierowe notatniki, czy karteczki samoprzylepne, które będą przypominały nam o ważniejszych zadaniach. Wielogodzinne patrzenie w ekran monitora jest niezdrowe dla oczu. Chcąc odświeżyć nieco zmęczony wzrok możemy patrzeć za okno lub wpatrywać się w interesujące ilustracje kalendarza na biurku Ulubione zwierzaki, samochody czy sielskie krajobrazy – warto mieć przy sobie coś co poprawia nam humor.

Twórz notatki w sposób nieograniczony

Często jest tak, że w elektronicznych kalendarzach możliwość wpisywania i zaznaczania własnych notatek jest bardzo ograniczona. Zupełnie inaczej jest w przypadku papierowych kalendarzy. Możesz bez przeszkód zapisywać własne notatki i przemyślenia na całych kartkach, z obydwu stron. Nie jesteś ograniczany przez możliwości aplikacji – wybieraj kolory do woli, przyklejaj naklejki… Zaznaczaj najważniejsze daty i terminy tak jak lubisz!

Możesz go ponownie wykorzystać w kreatywny sposób

Kiedy minie rok, kalendarz biurkowy, czy też ten wiszący na ścianie możesz wykorzystać w dowolny, kreatywny sposób. Wycięte obrazki mogą stać się ozdobą pomocną przy tworzeniu okolicznościowych kartek, bądź prac plastycznych. Jeżeli cenisz sobie ideę zero waste, możesz też powyrywać kartki, zrobić w nich dziurki i przewiązać tasiemką. Z przygotowanych w ten sposób, niezadrukowanych stron otrzymasz poręczny notatnik. Jeżeli kartki z kalendarza są cienkie, możesz składać z nich origami, a nawet – przy pomocy biurowego dziurkacza – przygotować konfetti!