5 lat temu

Stymulacja mózgu: jest coś, co może usprawnić rozmytą pamięć

stymulacja mózgu

Stymulacja mózgu może stać się sposobem na niejasne wspomnienia i roztargnienie. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego.

Stymulacja mózgu – jak to działa na pamięć?

Rozmyte i niejasne wspomnienia mogą być frustrujące. I to niezależnie od tego, czy jesteś w sklepie spożywczym (próbując sobie przypomnieć, czy masz w domu mleko), czy w sądzie, gdzie odpowiadasz na pytania jako świadek.

Teraz wyniki najnowszych badań głoszą, że stymulacja mózgu z zewnątrz poprzez specyficzne wyładowania elektryczne (tak zwany brain zap) może… zwiększyć tę pamięć. Po stymulowaniu pewnej części mózgu uczestnicy badania byli o 15,4% lepsi w przywoływaniu wspomnień. Tak donosi grupa naukowców w Journal of Cognitive Neuroscience.

Ściślej – stymulacja mózgu pomagała w przywoływaniu wspomnień epizodycznych. Czyli tych, które obejmują określony czas i miejsce. – W pamięci epizodycznej są kontekstowe szczegóły – uzupełnia starszy autor Jesse Rissman. Rissman jest profesorem psychologii i nauk psychiatrycznych i biobehawioralnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Stymulacja mózgu – jak wyglądał eksperyment?

Rissman i jego zespół zatrudnili 72 osoby na dwa kolejne dni eksperymentu. Pierwszego dnia uczestnikom pokazano 80 różnych słów i poproszono o zapamiętanie ich w określonym kontekście. Na przykład, jeśli jednym ze słów było „ciasto”, uczestnicy zostali poproszeni o wyobrażenie sobie siebie lub kogoś innego, kto wchodzi „w „interakcję” z ciastem. Zapamiętywanie słowa „ciasto” nie należy co prawda do zadań pamięci epizodycznej, ale pamiętanie, że wczoraj zjadłeś ciasto na balkonie – już tak.

Następnego dnia uczestnicy przystąpili do testów mierzących ich pamięć, rozumowanie i percepcję. W tych testach poproszono ich, aby przypomnieli sobie, czy widzieli pewne słowa dzień wcześniej i aby uporządkowali te słowa. Oprócz tego wykonywali też inne podstawowe zadania.

Stymulacja mózgu – co działo się naprawdę?

Przez cały czas badani byli podłączeni do dwóch elektrod i 9-woltowej baterii, która „przerywała” im standardową aktywność mózgu na mniej niż minutę. Przez resztę czasu nie było wspomnianego zappingu. Natomiast zastosowana konfiguracja, zwana stymulacją pozorowaną, miała na celu zasugerowanie uczestnikom, że byli jednak pobudzani przez cały czas i po prostu przyzwyczaili się do stymulacji. Chociaż po badaniu większość uczestników informowała, że może powiedzieć mniej więcej, kiedy otrzymała „prawdziwą” stymulację.

Następnie uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy. Pierwsza otrzymała dodatkową stymulację mózgową w celu zwiększenia aktywności określonej części kory przedczołowej. Wiadomo o niej, że jest ważna dla pamięci epizodycznej. Druga grupa otrzymała prąd „wsteczny” (dokonany przez zmianę polaryzacji elektrod). Według wcześniejszych badań to albo zmniejsza aktywność komórek mózgowych, albo nic nie robi. Trzecia grupa nadal otrzymywała standardową pozorną stymulację.

stymulacja mózgu

Co z tego wynika?

Uczestnicy nie wykazali żadnej poprawy w rozumowaniu lub percepcji po otrzymaniu stymulacji. Jednak ludzie, którzy otrzymali rzeczywiste prądy, mieli o 15,4% wyższy wynik w testach pamięci niż przed dawką stymulacji. Naukowcy nie zauważyli żadnej znaczącej poprawy w grupach otrzymujących prąd wsteczny lub stymulację pozorowaną.

Jest jednak ograniczenie tego badania. Impulsy były skierowane w stronę bardzo specyficznego obszaru mózgu. Jednak naukowcy nie mogli być pewni, że impulsy nie wpływają również na inne regiony.

Rissman powiedział, że po raz pierwszy w badaniu eksperymentalnym sprawdzono, co się dzieje, gdy stosuje się stymulację elektryczną mózgu, podczas gdy osoba próbuje coś sobie przypomnieć. Jednak stymulacja mózgu w celu poprawy pamięci nie jest nowa.

Mowa na przykład o badaniach, które finansowała Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony (DARPA). Wykazały one, że stymulacja mózgu śpiącej osoby może pobudzić inny rodzaj pamięci, zwanej „pamięcią uogólnienia”.

Stymulacja mózgu – nadzieje i możliwości

Badania nad stymulacją mózgu są na bardzo wstępnym etapie. – To był rodzaj aktywności, z którą rzadko mamy do czynienia w prawdziwym życiu. Nie będzie to zbyt praktyczne do wdrożenia. Chyba że ludzie chodziliby z tym aparatem stymulującym przymocowanym do głowy – zauważa Rissman.

Chociaż te wstępne wyniki są bardzo zachęcające, chcemy zrobić więcej eksperymentów. Będziemy wtedy rozumieć, jak obiecująca jest ta korzyść– dodaje profesor. Naukowcy chcą także skontrolować jakie rodzaje pamięci są najbardziej podatne na tego typu stymulację mózgu.

 

Na podstawie: Live Science