Czy sparaliżowany może być kelnerem? Roboty pomogą!
Jak pomóc w podjęciu pracy sparaliżowanym osobom? Rozwiązanie, na jakie wpadli właściciele pewnej japońskiej kawiarni, jest naprawdę wyjątkowe i jest najlepszym przykładem tego, co powinniśmy rozumieć pod hasłem „technologia przyszłości”. Tą technologią jest niezwykle pomocny w tym przypadku robot.
Wiele osób cierpi z powodu niepełnosprawności ruchowej, kalectwa czy chorób, które na stałe przykuwają je do łóżka, jednak pozostają przy tym w pełnej sprawności intelektualnej. Właściciele japońskiej kawiarni Dawn Ver Beta wpadli na genialny pomysł, jak umożliwić tym osobom podjęcie pracy w ich lokalu. To, co może wydawać się najbardziej zaskakujące, to że są zatrudniani na stanowiska kelnerów!
Jak to możliwe?
Ich koncepcja z założenia okazuje się wyjątkowo prosta. Klientów kawiarni obsługują bowiem roboty, które są z kolei obsługiwane przez sparaliżowane osoby wprost z ich szpitalnych łóżek. Takie rozwiązanie jest możliwe dzięki specjalnemu ekranowi montowanemu nad łóżkiem, na którym uruchomiony jest program do obsługi robota.
Funkcje programu można kontrolować ruchem gałek ocznych. Dosłownie ujmując, kursor na ekranie przesuwa się tam, gdzie w danym momencie sparaliżowany pracownik patrzy. Program rozpoznaje też wydawane mu komendy głosowe.
Dzięki tej technologii robotem można się przemieszczać. Można też zobaczyć obraz z kamery umieszczonej na robotycznej głowie. Dzięki temu pracownik widzi swojego klienta, a klient, pomimo tego, że podjeżdża do niego robot, wcale nie czuje się wyobcowany. Robot w końcu mówi do niego ludzkim głosem i to głosem prawdziwej osoby. Nie jest to więc kontakt z zimną i nieożywioną maszyną. To sprawia, że korzystanie z kawiarni jest dla klientów o wiele przyjemniejsze.
Jak widać, wygrywają na tym wszyscy, a dla chorych jest to wielka szansa na to, żeby oderwać się od złych myśli spowodowanych ich aktualną życiową pozycją. Zarobki może nie są oszałamiające, bowiem pracownicy ze szpitalnych łóżek zarabiają około 9 dolarów za godzinę pracy, ale wiadomo, że w tej sytuacji, to nie pieniądze są dla nich najważniejsze. Możliwość podjęcia pracy, a w dodatku porozmawiania z różnymi ludźmi z różnych zakątków świata, to coś naprawdę wielkiego.
Mamy nadzieję, że przyszłość technologii będzie wyglądać właśnie w ten sposób.