Przetop prochy swoich najbliższych na… winylową płytę

Brytyjska firma proponuje nietypowe rozwiązanie na upamiętnienie ukochanych zmarłych.

Tak, dobrze przeczytaliście — winylowa płyta. Zamiast stawiać na cmentarzu (lub na kominku) urnę z prochami zmarłego lub rozsypywać je na polach firma And Vinyly proponuję stworzenie nietypowej, lecz głęboko poruszającej pamiątki po najbliższych.

Winylowa płyta może nie tylko stanowić trwałą pozostałość po naszych najbliższych. Firma daje dodatkowo możliwość nagrania na nią dowolnego dźwięku — na przykład głosu bliskiej osoby, jej ulubionej piosenki lub dźwięków ilustrujących jej życie. Firma w ramach usługi zaprojektuje również spersonalizowaną okładkę na podstawie dostarczonego zdjęcia lub zleci namalowanie portretu artyście.

 

Przetrwanie wieczności w takiej formie może być również zachęcające dla prawdziwych melomanów, którzy jeszcze za życia mogą złożyć zamówienie na płytę. Można to zrobić nawet mailowo. Koszt produkcji to 3000 £.

Produkt może wydawać się nieco makabryczny, jednak jak piszą twórcy, chcieli dać ludziom możliwość upamiętnienia swoich najbliższych na różne sposoby. Być może wymowna cisza i trzaski igły gramofonu lub dźwięki ilustrujące zmarłą osobę pozwolą lepiej zachować ją w pamięci niż milcząca urna.

Co sądzicie o takiej pamiątce?

Źródło: andvinyly.com