Zapomnij o selfie-sticku. Ten dron uchwyci niezapomniane chwile z powietrza.
Zapomnij o selfie sticku! Zamiast kija już wkrótce być może przerzucimy się na drony do robienia selfie. “AirSelfie” uchwyci niezapomniane chwile z powietrza.
Nad wyraz innowacyjny wynalazek jest projektem włoskiego przedsiębiorcy Edoardo Stroppiana, który wpadł na pomysł drona do zdjęć w 2014 roku. Teraz wprowadzony do produkcji wynalazek jest wyposażony w 5-megapikselowy aparat, który może wykonywać zdjęcia wysokiej rozdzielczości (HD) 1080p, a także 4 gigabajtową kartę microSD. Korzystając z drona można fotografować siebie, grupę ludzi czy piękny widok z perspektywy, która była do tej pory niedostępne nawet przy użyciu kija.
4 wirniki w urządzeniu mają wynosić dron na wysokość 20 metrów. Latająca kamera o wymiarach 9,45 x 6,73 x 1,07 centymetrów jest mniejsza od smartfona i waży 52 gramy. Dron wykorzystuje również sonar by mierzyć swoją wysokość i utrzymywać się na stabilnej pozycji, używając do tego dodatkowej mikro kamery do monitorowania swojego otoczenia. Posiada także żyroskop, barometr i geomagnetyczny czujnik, który pomaga poruszać się w trakcie lotu.
Dron jest kontrolowany przez darmowe oprogramowanie iOS lub aplikacje na Androida. Aplikacja może zarządzić start, a także dostosować wysokość i kierunek lotu, pozwalając na autonomiczny lot. Aparat z opcją timera daje użytkownikom czas na ustawienie się do zdjęcia lub filmu. Firma twierdzi, że kamera może nakręcić do ośmiu ujęć.
AirSelfie wykorzystuje WiFi aby przesyłać zdjęcia bezpośrednio do smartfonów i portali społecznościowych. Po pstryknięciu fotki dron samoistnie ląduje, użytkownik może nim również sterować manualnie. Twórcy twierdzą, że urządzenie jest przystosowane aby wylądować na dłoni właściciela.
Litowo-polimerowa bateria pozwala łącznie na 3 minuty lotu, jednak mając powerbank można wydłużyć ten czas do 30 minut. W sierpniu ubiegłego roku firma opracowała w pełni funkcjonalny prototyp, w listopadzie rozpoczęła zaś kampanię na kickstarterze, by uczynić drona dostępnego w przedsprzedaży. Do dnia zakończenia kampani 24 grudnia twórcom udało się zebrać ponad pół miliona dolarów od 2300 osób. Ponadto firma otrzymała 3 miliony dolarów od prywatnych inwestorów ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Chin. Pierwsze komercyjne drony mają wejść na rynek w marcu. Szacuje się, że w cenie detalicznej sztuka kosztować będzie około 300 $.