7 lat temu

Ślad wspólnego przodka – czaszka sprzed 13 milionów lat

 

W Kenii znaleziono niemal nienaruszoną czaszkę, której wiek datuje się na ok. 13 milionów lat. Należy ona do nieznanego dotąd gatunku Nyanzapithecus alesi, wspólnego przodka człowieka i współczesnych małp człekokształtnych.

Naukowcy od dawna czekali na kompletną czaszkę afrykańskiej małpy z epoki miocenu. Epoki wielkich przemian geologicznych i pojawienia się takich zwierząt jak słonie, żyrafy czy właśnie małpy. Czekali i w końcu się udało. Jak wskazuje jeden z odkrywców czaszki, paleontolog Isaiah Nengo, na pierwszy rzut oka przypominała ona czaszkę gibona, zaś jej uzębienie sugerowało, że należy do gatunku spokrewnionego z innymi małpami z tego okresu, z rodzaju Nyanzapithecus, których szczątki znaleziono już wcześniej. W artykule zamieszczonym na stronie magazynu Science można znaleźć informację, że po dokładnej analizie znaleziska stwierdzono, że w istocie pochodzi ono od nowego gatunku z tego rodzaju. Nazwano go N. alesi lub po prostu alesi, od lokalnego słowa określającego przodka.

 

Człowiek i jego rodzina

Już w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku nowoczesne badania genetyczne przeprowadzone m.in. przez Vince’a Saricha i Alana Wilsona zmieniły dotychczasowe spojrzenie na związek człowieka z małpami. Powszechnie przyjęte przekonanie, że jesteśmy dość luźno spokrewnieni z czterema wielkimi małpami człekokształtnymi (bonobo, szympans zwyczajny, goryl i orangutan) – tzw. człowiekowatymi (hominidae), od których oddzieliliśmy się jakieś 15 milionów lat temu, zastąpił obraz, w którym wspólny przodek człowieka i szympansa żył nie dawniej niż 5-7 milionów lat temu (dla przykładu orangutany oddzieliły się od tej linii już jakieś 10 milionów lat wcześniej) [R. Dunbar, Nowa historia ewolucji człowieka, Kraków 2015]. Jednak, obok genetyki, drugą odnogą współczesnej wiedzy o genealogii naszego gatunku są wykopaliska i poszukiwanie materialnych śladów istnienia przodków człowieka.

Mała czaszka, wielkie odkrycie

Dzięki nim możemy dziś dokładnie opisać szczeble drabiny naszego rozwoju od momentu oddzielenia się od innych człekokształtnych. Jednak przy tego typu układance naukowcy nieustannie cierpią na brak elementów. Wciąż niewiele wiadomo o naszych wspólnych przodkach z okresu sprzed 10 milionów lat i to właśnie dlatego nowe znalezisko jest tak istotne. Czaszka, którą przed trzema laty wykopano w okolicach jeziora Turkana w Kenii, została dokładnie zbadana i dziś już wiemy, że ma ona około 13 milionów lat.

 

 

Ciekawa okazała się także jej wielkość. Jest ona zbliżona rozmiarami do piłki baseballowej, a to dlatego, że należała do małpiego dziecka. W trakcie badań promieniowaniem rentgenowskim w specjalistycznym synchrotronie we francuskim Grenoble, na podstawie linii przyrostu na nierozwiniętych zębach stałych, stwierdzono, że należała ona do osobnika mającego zaledwie około roku i czterech miesięcy.

To jednak nie wszystko. Ważne odkrycie dotyczy również elementów ucha środkowego odpowiedzialnych za utrzymywanie równowagi. Są one silnym argumentem za tym, że gatunek ten był  blisko spokrewniony z linią, z której później rozwinęły się dzisiejsze małpy człekokształtne oraz człowiek. Rozwiewa to tym samym dotychczasowe wątpliwości czy też Nyanzapithecus powinno się zaliczać właśnie do człekokształtnych czy też do „zwykłych” małp.

Afryka czy Eurazja

Wreszcie, zdaniem wielu badaczy, nowe odkrycie pozwala w końcu jasno odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie, czy wspólny przodek człowieka i żyjących małp człekokształtnych wyewoluował w Eurazji czy też w Afryce. Nengo mówi tu nawet malowniczo o Afryce jako o wielkiej płytce Petriego, na której przez miliony lat ewolucja dokonywała swoich eksperymentów. Ludzie oraz nasi bliscy krewni są w tej wizji ostatnim tego typu eksperymentem jaki przeprowadzono w tym naczyniu.

Jednak zdaniem Davida Beguna z uniwersytetu w Toronto, znaleziona czaszka wcale nie przesądza dyskusji na korzyść czarnego kontynentu. Zwraca on przede wszystkim uwagę, że szczątki znalezione wcześniej w Europie, a datowane na około 12,5 milionów lat mogą sugerować, że wspólny przodek, pojawił się właśnie tu i tylko powrócił do Afryki. Z pewnością znaleziony Nyanzapithecus jest wczesną małpą człekokształtną, ale nie wiadomo czy najbliższym znanym ogniwem do poszukiwanego, ostatniego wspólnego przodka.