Inteligentne buty same poprowadzą cię do celu
Zintegrowane z Mapami Google buty i wkładki wibrując wskazują, kiedy należy skręcić.
Bieganie, spacery czy jazda na rowerze jest niekomfortowa i niebezpieczna jeśli jesteś cały czas wpatrzony w mapę na swoim telefonie. Wyobraźcie sobie jednak, że nie musicie pilnować trasy, bo wasze buty same prowadzą w odpowiednią stronę.
To właśnie przesłanie stojące za inteligentnymi butami tworzonymi przez firmę Lechal.
Buty za pomocą Bluetootha synchronizują specjalną aplikację z mapami Google. Poruszając się po wyznaczonej trasie, buty wibracją sugerują, kiedy należy skręcić – wibracja w prawym bucie oznacza skręt w prawo.
Pierwotnie zostały zaprojektowane z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących, ale firma szybko zorientowała się, że wynalazek może znaleźć zastosowanie również na szerszym rynku.
Potencjalne wykorzystanie tego innowacyjnego wynalazku wykracza poza wyłącznie nawigowanie do celu. Mogą one również wysyłać sygnał (do znajdujących się w pobliżu telefonów) na przykład informując turystów o ciekawej atrakcji w okolicy. Obuwie będzie również ostrzegać przed pozostawieniem telefonu w przypadkowym miejscu, a także opcjonalnie monitorować ilość spalanych kalorii podczas treningu.
Buty bądź specjalna wkładka, wymagają jednak wsunięcia do buta baterii, która sama w sobie również jest nie lada cackiem. Okrzyknięta przez twórców jako “pierwsza interaktywna ładowarka” ma podawać informacje o stopniu zużycia na dźwięk pstryknięcia palcami.
Zainteresowani zakupem mogą na razie składać zamówienia na przedsprzedaż, szacowany koszt jednej pary to 135 dolarów – czyli tyle co wysokiej klasy buty sportowe.
To nie pierwsze podejście do próby integracji obuwia z technologią GPS. W 2012 artystka brytyjska Dominic Wilson stworzyła prototyp butów wyposażonych w światełka na palcach, które miały kierować pieszych. Lechal idzie jednak o krok dalej w rozwoju pomysłu, usuwając niepotrzebne rozpraszacze utrzymując wzrok nosiciela w górze.
Myślicie, że wynalazek ma sens?