8 lat temu

Co sprawia, że nie lubimy własnego głosu?


Stwierdzenie, że ktoś nie lubi swojego głosu, jest dosyć częste. Słuchając się na nagraniu, uznajemy, że nie brzmi ono tak, jak powinno. Wokaliści także borykają się z tym problemem. Dlaczego tak się dzieje?

Wykonując taką czynność jak mówienie, czy śpiewanie, struny głosowe zaczynają drgać, co z kolei przenosi się na tył gardła – i właśnie z tego miejsca głos dostaje się na zewnątrz. Dźwięk, który się wytworzył, formułowany jest również przez kształt jamy ustnej.

Głos, który wydobywamy, również czujemy. Dzieje się tak poprzez czaszkę — dźwięk omija narządy ucha i się obniża. Właśnie to powoduje, że na nagraniach nasz głos jest sporo wyższy niż w rzeczywistości. Mózg nie jest do tego przyzwyczajony i z tego powodu odczuwamy dyskomfort.

Słuchając siebie na nagraniu słyszymy wyższy ton głosu, co wiąże się z tym, że mózg nie jest do tego przyzwyczajony i reaguje z niechęcią.

Jak ćwiczyć głos, żeby lepiej brzmiał?

Pierwsze ćwiczenie polega na otworzeniu ust tak jak do wymowy samogłoski a”. Prawidłowe otwarcie będzie wtedy, kiedy przyłożymy dwa poziomo ułożone palce i będą one zakrywać usta. Kolejno wyciągamy rękę i otwartą dłonią przybliżamy ją do ust — dzięki temu dostarczamy więcej powietrza do płuc. Takie ćwiczenie rozluźnia mięśnie krtani oraz usuwa napięcia w okolicy gardła. Kolejne ćwiczenie jest równie proste. Wystarczy poszukać spokojnego miejsca, usiąść wygodnie i wymawiać samogłoski a, o, u, e, y, i”. Należy to robić jak najdłużej, nie zmieniając natężenia głosu. To ćwiczenie fonacyjne.

Jeżeli połączymy śpiewanie bądź mówienie z gestem lub ruchem ciała, który wyraża nasz stan emocjonalny i to, co w danej chwili czujemy, to wydobędziemy z siebie swobodny, zdecydowany dźwięk. Dźwięczność głosu ćwiczymy natomiast poprzez wyraźne mówienie tak zwanych dźwięcznych głosek: b, d, g, w, z, ź, ż, l, ł, r, m, n, j, dz, , . Podczas ich wymawiania, drżą wiązadła głosowe, dzięki temu mówimy wyraźnie.

 

Gdy chcemy rzeczywiście ładniej brzmieć, musimy pamiętać o tempie mówienia. Wolno nie znaczy bardzo wolno. Należ mówić powoli, ale dobitnie. Natomiast powinniśmy unikać pauz: yyyyyyy, aaaaa„. Jeżeli mówisz wyraźnie, łatwiej trafiasz do odbiorcy, zostajesz lepiej odebrany. Szczególnie jest to ważne podczas rozmów telefonicznych.

Praca nad głosem jest ciężka. Oczywiście im więcej ćwiczymy, tym są lepsze efekty. Warto spróbować, ponieważ jeżeli my czujemy się dobrze z tym, jak mówimy, inni również będą nas lepiej odbierać.