9 lat temu

Historia świątecznej kartki – pamiętaliście żeby wysłać?

kartki-swiateczne-ciekawe-1

Pierwsza świąteczna kartka

Za powstaniem tradycji wysyłania kartek na święta stoi lenistwo i brak czasu. Dzisiaj nawet to wydaje się niekiedy zbyt czasochłonne…

Wszystko za sprawa Henriego Cole’a, pracownika służ cywilnych oraz wynalazcy, który miał zbyt wielu przyjaciół.

W XIX wiecznej Anglii, gdzie prężnie rozwijał się nowo powstały system pocztowy, istniała tradycja pisania świątecznych listów, co przysparzało problemu wyjątkowo towarzyskim jednostkom – nieodpisanie na świąteczny list, było odbierane jako szczyt arogancji.

Henry Cole, znany głównie jako późniejszy twórca Victoria and Albert Museum w Londynie, był wyjątkowo zapracowanym człowiekiem i świąteczna tradycja dostarczała mu więcej wysiłku niż przyjemności. Cole wpadł na genialny pomysł jak rozwiązać ten problem.

Poprosił zaprzyjaźnionego artystę JC Horsleja o stworzenie ilustracji, która mogłaby być rozsyłana w formie bożonarodzeniowych życzeń. Następnie obrazek, przestawiający rodzinę przy wigilijnym stole oraz postaci pomagające biednym, wydrukował w tysiącu małych kopii w londyńskiej drukarni. Ilustracja została nadrukowana na twardej tekturce.

Na górze obrazka znajdowało się miejsce na informację, do kogo skierowane są życzenia, co dawało możliwość spersonalizowania kartki, zawierającej życzenia „Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku”. Była to pierwsza na świecie świąteczna pocztówka, wysłana w 1843 roku.

Nie obeszło się jednak bez kontrowersji. Nie uszło uwadze niektórych, że na ilustracji znajdowała się grupa młodych osób, które raczyły się napojem przypominającym wino. Niektórzy zinterpretowali kartkę jako zachęcanie młodzieży do picia alkoholu, co wywołało oburzenie w wiktoriańskiej Anglii.

Krytyka jednak nie zatrzymała rozprzestrzeniania się pomysłu, który został natychmiast skopiowany przez kolejnych prominentnych mieszkańców Londynu. Upłynęło jednak trochę czasu, zanim świąteczna karta weszła na stałe do kanonu tradycji. Kiedy jednak do tego doszło, świąteczne życzenia stały się wręcz nieodłącznym elementem.

Pod koniec XIX wieku artystyczna jakość świątecznych pocztówek stanowiła tak istotny aspekt, że organizowano konkursy na najpiękniejsze pocztówki. Ludzie szybko zaczęli również kolekcjonowanie świąteczne kartki, podobnie jak monety czy motyle, a nowe wydania były corocznie recenzowane w prasie niczym książki lub filmy.

Popularność wynalazku dotarła z czasem i na ziemie polskie, gdzie w 1900 r. ogłoszono konkurs na polską nazwę dla świątecznej kartki, wygrała „pocztówka” zaproponowana przez Henryka Sienkiewicza.

Produkcja świątecznych pocztówek na przemysłową skalę rozpoczęła się w 1915 r., kiedy firma poligraficzna z Kansas City Hall Brothers wydawała swoją pierwszą świąteczną kartkę, zmniejszając jej rozmiar i wkładając w kopertę. Ich nowe pocztówki w książkowym formacie osiągnęły szczyt popularność w latach 30. i 40.

W miarę rosnącej popularności kartek pojawiały się też nowe pomysły na urozmaicenie tradycji – pocztówki projektowane przez artystów. Salvador Dali, Grandma Moses i Norman Rockwell, przygotowali dla firmy Hallmark specjalne karty, niektóre wydawane są do dzisiaj.

Najsłynniejsze z pocztówek w historii firmy możecie zobaczyć w poniższej galerii:

kartki-swiateczne-ciekawe-2

Jackline Kennedy namalowała dwie kartki dla firmy Hallmark w 1963 r. Karki przedstawiające Radosną Nowinę oraz Podróż Mędrców były sprzedawane jako cegiełki wspierające Centrum Kennedyiego.

kartki-swiateczne-ciekawe-5

W latach 1948 – 1957 Norman Rockwell stworzył 32 wzory kartek świątecznych. Artysta jest jednym z czołowych dwudziestowiecznych malarzy amerykańskich.

kartki-swiateczne-ciekawe-4

kartki-swiateczne-ciekawe-7

Najlepiej sprzedająca się karta w historii firmy Hallmark przedstawia trzy małe aniołki, jeden z przekrzywioną aureolą. Pocztówka została zaprojektowana w 1977 r.

kartki-swiateczne-ciekawe-6

Stajenka betlejemska w interpretacji Salvadora Dalego, projekt z 1959 r.

 

kartki-swiateczne-ciekawe-3

Zaproponowane przez Dalego świąteczne pocztówki okazały się być nieco zbyt awangardowe jak na gusta przeciętnych odbiorców, dlatego po wyprzedaniu wszystkich egzemplarzy nie były wznawiane ich nakłady.