Niewidzialny pociąg – to nie żart, Japończycy rozpoczynają pracę nad projektem

Pociąg szybki niczym pocisk – wynalazek japońskiej myśli technicznej potrafi pędzić z prędkością 160 metrów na sekundę – tak szybko, że ledwo można go zobaczyć. Japońscy konstruktorzy postanowili pójść jednak o krok dalej, projektując niewidzialny pociąg.

Pociąg ma być nie tyle niewidzialny co tak zakamuflowany, że prawie niewidoczny gołym okiem. Japońska architekt Kazuyo Sejima zaproponowała użycie w tym celu wysoko odblaskowych materiałów, które pozwolą wtopić się wagonom w otoczenie.

Wielokrotnie nagradzana projektantka twierdzi, że jej pomysł można zastosować tak naprawdę dla dowolnego pociągu. Nie wymaga on budowy nowych wagonów lecz doposażenie już istniejących w odpowiednie urządzania maskujące.

W pierwszej kolejności projektantka ma odmienić wizerunek ekspresów linii Red Arrow, które przemierzają Japonię z prędkością 50 metrów na sekundę. Firma zdecydowała się w ten sposób uczcić stulecie swojej działalności.

„Niewidzialne” pociągi zostaną pokryte hiper-refleksyjnymi materiałami, które pozwolą bezproblemowo wtopić się zarówno w krajobraz miejski jak i wiejski. Prace nad stworzeniem niewidzialnego materiału trwają od przeszło 10 lat. Jak na razie udało się wytworzyć jedynie techniki niezauważalne dla radarów lecz wciąż widoczne dla ludzkiego oka. Aby pójść o krok dalej konieczne będzie najpierw rozwiniecie technologii nanomateriałów.

Technologia odblaskowych materiałów była już wcześniej przez nią stosowana w projektach architektonicznych m. in. na budynkach Luwru.

„Expres będzie mógł przemieszczać się w różnych sceneriach, począwszy od gór Chichibu aż do centrum Tokio, chciałabym żeby pociąg mógł delikatnie współistnieć z różnorodnymi sceneriami” powiedziała Sejima w wywiadzie dla Newsweeka.

Pociąg na ruszyć przez Japonię w 2018 roku.