7 lat temu

Dzieci wolą kontakty ze swoimi zwierzakami niż z rodzeństwem

Co sugeruje nowe odkrycie Brytyjczyków?

Badanie uwzględniało jedynie 77 dzieci z Wielkiej Brytanii, nie można więc mówić o uniwersalności wyników. Rzucają one jednak nieco światła na rolę, jaką w naszym życiu odgrywają zwierzęta, wpływając na dobre samopoczucie i odczuwanie szczęścia.

Wyniki badań nie mówią, że zwierzęta mogą zastąpić rodzeństwo – pytanie dzieci o ocenę ich relacji nie jest obiektywnym sposobem pomiaru tego, jak bardzo są dla nich ważne.
Zamiast tego naukowcy szukali odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zwierzak w rodzinie może wpływać na dzieci, ich samopoczucie i rozwój. Biorąc pod uwagę, że w zachodnich społeczeństwach zwierzak w domu jest nieomal tak powszechny, jak rodzeństwo, to jest to intrygujące pytanie.

Każdy, kto miał w dzieciństwie ukochanego zwierzaka, wie, że zwracamy się do niego po towarzystwo tak samo, jak do ludzi. Naukowcy byli zainteresowani jak silne są te relacje ze zwierzętami w stosunku do bliskich więzi rodzinnych, aby docelowo zbadać, w jaki sposób zwierzęta przyczyniają się do zdrowego rozwoju dziecka.

Aby to zrozumieć, przebadano siedemdziesięciu siedmiu 12-latków z rodzin w Wielkiej Brytanii. Grupa obejmowała mieszankę dziewczynek i chłopców, którzy mieli zwierzę domowe, a także przynajmniej jednego brata lub siostrę.

Aby obliczyć jak blisko dzieci związane były ze zwierzętami, naukowcy opracowali specjalną skalę, która mierzy jakość relacji między ludźmi. Jak się okazało, dzieci raportowały silniejszą relację, a także niższy poziom konfliktów ze swoimi zwierzętami, niż z rodzeństwem. Te wyniki osiągnięto w przypadku relacji dziecka z psem.

Test nie ma charakteru obiektywnego pomiaru – jako dzieci często walczymy z naszym rodzeństwem, czując, że członkowie rodziny zupełnie nas nie rozumieją. Tak więc pytanie 12-latków o satysfakcję z relacji z rodzeństwem jest obarczone pewnymi zawiłościami interpretacyjnymi.

Zespół szukał odpowiedzi na pytanie, jak cenne dla dzieci są ich relacje ze zwierzętami. Wyniki zaś sugerują, że odgrywają one istotną rolę w życiu. Nawet jeśli zwierzęta nie mogą nas w pełni zrozumieć i nie potrafią werbalnie reagować, poziom zaufania do zwierząt jest nie mniejszy niż do rodzeństwa. Fakt, że zwierzęta nie mogą z nami porozmawiać, może być nawet zaletą, ponieważ oznacza, że nas nie oceniają.

Badanie wykazało, że to dziewczynki zgłaszały bliższy stopień relacji ze swoimi zwierzętami, chociaż obie płcie były bardzo zadowolone ze swoich zwierząt. Jest to o tyle ciekawe, że wcześniejsze badania wykazywały silniejsze więzi między zwierzętami a chłopcami. Dziewczynki zgłaszały większy poziom otwartości, koleżeństwa, ale też i konfliktów ze zwierzętami, co pokazuje, że mogą one wchodzić w relacje z nimi w bardziej zróżnicowany sposób.

To kolejny krok w docenieniu roli zwierząt domowych dla naszego samopoczucia. Pod koniec ubiegłego roku grupa psychiatrów opublikowała wyniki badań, w których wykazano, że zwierzęta mogą mieć ogromne i wymierne korzyści dla osób z zaburzeniami psychicznymi.

Badania na temat zwierząt często nie są traktowane poważnie, bo ich wpływ na nasze życie jest ignorowany. Tymczasem wiele badań wykazuje, że zwierzaki domowe mogą wspierać rozwój dzieci z autyzmem, a także zmniejszać poziom stresu i lęku u dorastających osób. Wsparcie, które młodzież otrzymuje od zwierząt, może również wspierać dobre samopoczucie psychologiczne w późniejszym okresie życia.

Mimo iż to początek badan to widać już pierwsze korzyści. W miarę jak naukowcy podchodzą coraz bardziej poważnie do tematu, może uda się wytworzyć przyjaźniejszą atmosferę społeczną wokół zwierząt i przestrzegania ich praw.